Niezwykłej dziesięciodniowej pokucie i uciążliwościom 270 km drogi tegorocznej 11. Pieszej Pielgrzymki z Legnicy dzielnie sprostała młodzież. To ona przeważała wśród ponad 2,5 tys. tegorocznych pielgrzymów.
Pątnicy wspierani byli modlitwą rekordowej liczby prawie 6 tysięcy osób, które pozostając w domu pielgrzymowały „duchowo” i modliły się za idących. Na Jasnej Górze na wielu pielgrzymów oczekiwały 10 sierpnia ich rodziny i znajomi – w sumie kolejne 2,5 tys. osób. Po modlitwie przed Cudownym Obrazem wszyscy pielgrzymi – ci, którzy doszli i przyjechali zgromadzili się na dziękczynnej Mszy św. Jednym z powodów dziękczynienia było także 50-lecie kapłaństwa biskupa ks. Tadeusza Rybaka z Legnicy. Pierwszy raz w historii pielgrzymki legnickiej zorganizowano specjalną grupę pokutną, tzw. grupę „białą”. Szli w niej pątnicy ubrani na biało. Na Jasną Górę każdy z nich przyniósł białą różę. „Ludzie bali się zapisywać do grupy pokutnej. Na liście mieliśmy około 100 osób. Ale w czasie drogi przychodzili do tej grupy nowi pielgrzymi. Już na trasie okazało się, że grupa jest bardzo duża, ponieważ ludzie potrzebują modlitwy, wyciszenia. To jest coś, czego szukają” – stwierdził ks. Krzysztof Herbut, kierownik grupy pokutnej. „Każdy powinien pokutować – powiedziała Ilona Stankiewicz, pątniczka – Jeżeli ktoś ma dużo intencji, to prosi, dziękuje, przeprasza i błaga. Modliliśmy się dużo więcej niż inne grupy. Odmawialiśmy trzy różańce zamiast jednego, było więcej ciszy. W ten sposób wyciszaliśmy się wewnętrznie”. Największym trudem tegorocznej pielgrzymki – zdaniem wielu pytanych pielgrzymów – był upał sierpniowych dni. „Było strasznie ciepło. Każdego dnia ok. 30 stopni. Raz w ciągu całej pielgrzymki padał deszcz. Ale trzeba dziękować Bogu i za taką pogodę” – mówił ks. Remigiusz Tobera, szef bazy pielgrzymki legnickiej. „Meksykańskie sombrero wyśmienicie chroniło przed słońcem. Nie mam żadnych poparzeń na twarzy” – cieszył się ks. Artur Kaproń ze Zgorzelca.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.