Uroczystości upamiętniające 61. rocznicę likwidacji żydowskiego getta w Otwocku odbyły w tym mieście się 19 sierpnia. Mimo ulewnego deszczu wzięło w nich udział ponad 100 mieszkańców Otwocka, liczni goście oraz władze miasta i starostwa. 19 sierpnia 1942 r. hitlerowcy wywieźli z Otwocka do obozu zagłady w Treblince ok. 7-10 tys. Żydów.
Dla zachowania pamięci o tych wydarzeniach "Społeczny Komitet Pamięci Żydów Otwockich i Karczewskich" organizuje uroczystości w rocznicę tej tragedii. W tym roku rozpoczęły się one na rampie kolejowej, skąd 61 lat temu żydowscy mieszkańcy miasta byli wywożeni do Treblinki. Następnie zgromadzeni przeszli pod Kamień Pamięci otwockich Żydów przy ul. Reymonta, gdzie odbyła się dalsza część uroczystości. Modlitwy odmawiane były w trzech językach: po polsku, hebrajsku i w idisz, m.in. Sława Przybylska śpiewała w idisz pieśń "Ejli, Ejli", a modlitwie Jana Pawła II za naród żydowski odmawianej po polsku przewodniczył ks. Wojciech Lemański. Jacek Borkowicz czytał wspomnienia Calela Perechodnika, który był świadkiem rozstrzeliwania Żydów właśnie w miejscu, gdzie odbywała się uroczystość. Przewodniczący Społecznego Komitetu Pamięci Żydów Otwockich i Karczewskich red. Zbigniew Nosowski w rozmowie z KAI podkreślił liczną obecność mieszkańców Otwocka, którzy mimo ulewnego deszczu przyszli uczcić pamięć mieszkających w tym mieście Żydów. Obecni byli również liczni goście, m.in. rabin Schlomo Besser, dyrektor wykonawczy Międzynarodowego Komitetu dla Ratowania Żydowskich Miejsc Pamięci z siedzibą w Nowym Yorku i przewodniczący warszawskiej gminy żydowskiej Piotr Kadlik. Obecni byli także przedstawiciele władz miasta, m.in. prezydenta Otwocka Andrzej Szaciłło, który był współorganizatorem uroczystości, a także władz powiatu oraz proboszczowie dwóch parafii znajdujących się w mieście. 19 sierpnia 1942 r. niemieccy oprawcy przystąpili do likwidacji utworzonego wcześniej przez siebie żydowskiego getta. Jednego dnia wywieziono z Otwocka do obozu zagłady w Treblince ok. 7-10 tys. Żydów, co stanowiło prawie połowę przedwojennej ludności miasta. Wcześniej mieszkali oni na terenie Otwocka i Karczewa, byli to także kuracjusze tutejszych sanatoriów i szpitali. Niektórych Żydów rozstrzeliwano na miejscu - 19 sierpnia w lesie przy ul. Reymonta zastrzelono ok. 600 Żydów, a w następnych dniach kolejne ponad 2000 osób, które ukryły się przed transportem śmierci.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.