Symbol prawdy i wartości

Przy grobach poległych obrońców i ich dowódcy, majora Henryka Sucharskiego, zgromadzili się kombatanci, żołnierze, harcerze i mieszkańcy Gdańska. Licznie przybyli rezydujący w Gdańsku konsulowie państw europejskich, m.in. Niemiec i Francji. "Chrystus uczynił pokój wartością nadrzędną, bo pokój to inne imię wzajemnej miłości i życzliwości - mówił metropolita gdański. - W czasie, kiedy dzieci rozpoczynają nowy rok szkolny, gromadzimy się tu na swoistej lekcji: lekcji historii, lekcji polityki, lekcji autentyzmu ludzkiego życia" - powiedział metropolita. Abp Gocłowski przypomniał, że mimo upływu lat do dziś dźwigamy dziedzictwo wojny i powstałego w jej wyniku ładu świata; ładu, który wykształcił podzieloną na dwa wrogie obozy Europę. Pomimo upływu lat z lekcji, jaką była II wojna światowa, ludzkość nie wyciągnęła wniosku, o czym świadczą toczące się we współczesnym świecie konflikty zbrojne. "My, chrześcijanie, mamy być głosicielami pokoju. My nie tylko czcimy poległych. My sięgamy również po ogromnie ważną cnotę wybaczenia krzywd..." - powiedział metropolita gdański, przypominając symboliczny gest pojednania westerplattyczów z niemieckimi marynarzami z niszczyciela "Schleswig - Holstein". Abp Gocłowski nawiązał również do usunięcia z gmachu jednego z amerykańskich sądów tablic z Dekalogiem. "Dekalog jest fundamentem wszelkich kodeksów, fundamentem ludzkiego bezpieczeństwa. Komu on przeszkadzał?" - pytał metropolita gdański, podkreślając, że nie da się budować żadnego ładu bez fundamentu, jakim jest prawo Boże. "Prawda, sprawiedliwość, solidarność, miłość - tylko one mogą zagwarantować pokój, ład społeczny, ład kultury. W tym duchu trzeba kształcić młodzież. Młodzież polską, ale i młodzież niemiecką, francuską, włoską, hiszpańską; europejską. Otuchą napawa fakt, że młodzi są wrażliwi na te wartości. I chcą je poznawać - nie tylko na lekcjach etyki, ale przede wszystkim przez żywe przykłady ich realizacji" - stwierdził arcybiskup. Po Mszy świętej uczestnicy uroczystości przeszli pod pomnik Obrońców Westerplatte, gdzie liczne delegacje złożyły wieńce i wiązanki.