Współpraca jest możliwa

Wezwanie to zawarł w tradycyjnym orędziu z okazji przypadającego w tym roku 25 października święta Diwali. Nosi ono również nazwę Deepavali, czyli "ciąg lampek oliwnych" i - nawiązując do pradawnej tradycji i mitologii - upamiętnia zwycięstwo prawdy nad kłamstwem, światła nad ciemnością, życia nad śmiercią i dobra nad złem. "Czy katolicy i hinduiści nie mogliby podjąć tych wysiłków, tak by doprowadzić do pojednania na szerszą skalę i trwałego pokoju w swych miastach i krajach, we wszystkich narodach i na całym świecie?" - zapytał retorycznie przewodniczący Papieskiej Rady. "Ani dharma hinduizmu, ani wiara chrześcijańska nie uczą nienawiści, pogardy czy braku szacunku dla innych - stwierdza orędzie. - Nienawiść lub pogarda ze strony wierzących dyskredytuje jedynie religię i jej rolę w społeczeństwie. Im bardziej jednak będziemy się sami angażować w obronę godności każdej osoby, tym bardziej nasze tradycje religijne staną się wiarygodniejsze w oczach innych"- głosi dokument. Abp Fitzgerald zachęca adresatów życzeń do nadsyłania własnych propozycji bezpośrednio do Papieskiej Rady, którą - przypomina - "Ojciec Święty ustanowił do utrzymywania stosunków z odmiennymi tradycjami religijnymi", albo do miejscowych przywódców czy członków Kościoła. Papieska Rada ds. Dialogu Międzyreligijnego, istniejąca w tym kształcie od 1988 (poprzednio był to Sekretariat dla Niechrześcijan) od wielu lat wysyła orędzia do niechrześcijan z okazji ich głównych i największych świąt. Od końca lat sześćdziesiątych ich adresatami są muzułmanie - na zakończenie miesiąca postu, ramadanu, a od połowy lat dziewięćdziesiątych - również hinduiści (Diwali) i buddyści (święto Vesakh). Należy podkreślić, że dotychczas wyznawcy tych religii nie odpowiedzieli żadnymi podobnymi oficjalnymi dokumentami i życzeniami pod adresem katolików z okazji ich największych świąt (Boże Narodzenie i Wielkanoc).