Caritas Diecezji Gliwickiej rozpoczęła akcję "Wielkopostna Jałmużna". Do wszystkich parafii diecezji gliwickiej trafiło 25 tys. tekturowych skarbonek, do których wrzucane będą symboliczne ofiary pieniężne.
Zebrana kwota przeznaczona będzie na dożywianie dzieci w przedszkolach i szkołach. Skarbonki można zabrać do swoich domów. Na razie są one w kościołach, ale w poniedziałek 1 marca, po zakończeniu zimowych ferii, katecheci wezmą je ze sobą na lekcje religii. Dzieci, które będą chciały wyrzec się zakupu słodyczy czy innych przyjemności, będą mogły wrzucić do skarbonki zaoszczędzony grosz. "Wielkopostna Jałmużna" ma charakter edukacyjny i formacyjny. - Dzieci, młodzież, całe rodziny wrzucając do skarbonki przysłowiowy grosz uczą się dostrzegać potrzeby innych osób - powiedział ks. Jan Łojczyk wicedyrektor diecezjalnej Caritas. W latach minionych w akcję tę włączyło się wiele osób dorosłych i dzieci z diecezji gliwickiej. - Chcemy, idąc za przesłaniem Jana Pawła II przekazanym podczas homilii na krakowskich Błoniach w sierpniu 2002 r., kształtować wyobraźnię miłosierdzia. Wyobraźnia miłosierdzia jest niezwykle ważna szczególnie wśród dzieci i młodzieży - dodał ks. Łojczyk.
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.
Przeprowadzono 5 listopada 1985 r. pod kierunkiem Zbigniewa Religi
M.in. by powstrzymać zabijanie chrześcijan przez dżihadystów.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.