Nie można zrozumieć tożsamości Europy bez chrześcijaństwa - powiedział Jan Paweł II w przemówieniu przed modlitwą Regina Caeli na placu św. Piotra w Watykanie.
- W tych dniach Europa przeżywa kolejny ważny etap w swej historii: dziesięć nowych krajów wstępuje do Unii Europejskiej. Dziesięć narodów, które już z racji kultury i tradycji były i czuły się narodami europejskimi, uzyskuje członkostwo tej Unii Państw - dodał. Papież zaznaczył, że "jedność narodów europejskich, jeśli chce być trwała, nie może jednak dotyczyć tylko gospodarki i polityki". - Jak przypomniałem podczas mej pielgrzymki do Composteli w listopadzie 1982 r., dusza Europy i dzisiaj pozostaje zjednoczona, ponieważ odwołuje się do wspólnych wartości ludzkich i chrześcijańskich. Dzieje kształtowania się narodów europejskich szły w parze z ewangelizacją. Dlatego, mimo kryzysów duchowych, jakie naznaczyły życie kontynentu aż do naszych dni, nie można by zrozumieć jego tożsamości bez chrześcijaństwa - mówił Jan Paweł II. Papież przypomniał o niemałym wkładzie Kościoła "w umocnienie jej jedności kulturalnej i duchowej, w szczególności poprzez specjalne synody dla Europy, w roku 1990 i 1999". - Ożywcze soki Ewangelii mogą zagwarantować Europie rozwój zgodny z jej tożsamością, w wolności i solidarności. Tylko Europa, która nie usunie, lecz odkryje na nowo swe chrześcijańskie korzenie, może stanąć na wysokości wielkich wyzwań trzeciego tysiąclecia: pokoju, dialogu między kulturami i religiami, ochronie stworzenia - podkreślił Jan Paweł II i przypomniał, że "wszyscy wierzący w Chrystusa na Zachodzie i na Wschodzie wezwani są do wniesienia swego wkładu w to ważne przedsięwzięcie dzięki otwartemu i szczeremu dialogowi ekumenicznemu."
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.