Awaria elektrociepłowni w Poznaniu pozbawiła ciepła większą część mieszkańców miasta
Po awarii, do której doszło w elektrociepłowni Karolin, ok. 300 tys. mieszkańców Poznania w czwartek od rana nie ma ciepłej wody oraz ciepła w kaloryferach. Usterka powinna być usunięta około południa.
Elektrociepłownia produkuje energię i ciepło dla większej części miasta.
Jak poinformował PAP Bartłomiej Pawluk ze spółki Dalkia, w czwartek rano w elektrociepłowni nastąpiły zakłócenia w procesie technologicznym produkcji ciepła. Problem powinien być usunięty w ciągu najbliższych godzin.
"Automatyka zabezpieczająca urządzenia przed wystąpieniem poważniejszych awarii wyłączyła urządzenia produkujące i dostarczająca ciepłą wodę do sieci" - powiedział.
Jak dodał, elektrociepłownia zabezpiecza ok. połowy zapotrzebowania na ciepło w mieście, zasila większość budownictwa wielorodzinnego.
Jak poinformował PAP Tomasz Stube z Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, z zebranych danych wynika, że w elektrociepłowni działa jeden z trzech bloków ciepłowniczych, a do sieci trafia minimalna ilość ciepła. Na miejscu pracują ekipy remontowe.
"Szkoły na terenie miasta nie odwołują zajęć. Zgodnie z przepisami, w przypadku spadku temperatury w budynku poniżej 15 stopni Celsjusza, decyzję o odwołaniu lekcji podejmuje dyrektor placówki" - powiedział Stube.
Jak dodał sytuacja jest monitorowana, jeżeli usuwanie awarii przeciągnie się, sytuacją zajmie się na czwartkowym posiedzeniu Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego.
Wyniki najnowszych badań powinny zostać ogłoszone pod wieczór.
Atakujący przejęli kontrolę nad portfelem cyfrowej monety Ether.
Prosi, by we wszystkich parafiach podczas Mszy odmawiane były dwie modlitwy.