Reklama

Festiwal zakończony

W Toruniu zakończyła się siódma edycja Międzynarodowego Ekumenicznego Festiwalu Muzyki Chrześcijańskiej "Song of Songs", największej tego typu imprezy w Europie Środkowo-Wschodniej.

Reklama

Drugim faworytem jury okazała się miejscowa formacja Duch. Zespół zaistniał na scenie półtora roku temu, a już zdobył liczne wyróżnienia i nagrody. Jury przyznało jednak, że stworzenie czegoś nowego przez zespół muzyki, który łączy rocka, hard rock a nawet reggae, to nie lada sztuka patrząc na rynek opanowany przez już "chrześcijańskich klasyków" jak: Tymoteusz, Armia, czy Maleo Regge Rockers. Zespół został jednakże pochwalony za "radiówki", czyli bardzo dobre wykorzystanie czasu w prezentacji utworu, choć zauważalne było zmęczenie wokalisty już po kilku zaprezentowanych utworach. Hip-hop, reggae, rap... Drugi dzień koncertów organizatorzy podzielili na 4 główne bloki "Rap-my Pana", w którym wystąpiły dwa młode zespoły hip-hopowe z polski. Rozgrzały one zgromadzoną pod sceną publiczność i wprowadziły w drugą serię występów Song of Zion. Szczególnie ciepło przyjęto Violettę Brzezińską z zespołem New Day. Wokalistka, która wygrała jedną z edycji Szansy na Sukces, unikając komercji odrzuciła propozycję śpiewania w zespole Ich troje, śpiewa w zespołach chrześcijańskich. Jak mówi, swojej decyzji nie żałuje. Druga gwiazda festiwali przyjechała z Francji. Zespół Spear Hit, gra muzykę reggae połączoną z rapem. W swoich tekstach, jak mówią muzycy, odwołują się do "do głębokiej nadziei". We Francji nie ma konkurencji na rynku muzyki chrześcijańskiej, są też jedynymi którzy grają chrześcijańskie reggae. Na pytanie o potrzebę ewangelizacji w samej Francji odpowiadają: przyjechaliśmy do Polski "naładować baterie". Po Toruniu muzycy jadą jeszcze na koncerty do Łodzi. W sobotni wieczór rozpoczęła się finałowa cześć festiwalu, rejestrowana przez TVP. Wystąpił na nim m.in. debiutujący dzień wcześniej, białoruski zespół Tesaurus. Jak powiedział KAI manager zespołu Andrzej Pisanow, po koncercie w Polsce po raz pierwszy piosenki jego zespołu pojawiły się w białoruskim radiu. Do tej Tesaurus był w Białorusi na cenzurowanym, za to, że nie śpiewa po rosyjsku. Zespół z Białorusi jest symbolem ekumenizmu i jedności, na jego koncerty w ojczystym kraju przychodzą zarówno prawosławni jak i katolicy, mimo iż na co dzień pomiędzy tymi dwoma wyznaniami panują oziębłe relacje. Przed ostatnim koncertem festiwalu, na którym wystąpiła grupa "Trzecia Godzina Dnia", na scenie odprawiono nabożeństwo ekumeniczne. W założeniu organizatorów mieli być na nim obecni przedstawiciele trzech największych wyznań chrześcijańskich, nie dotarł jednak biskup prawosławny Mikołaj Hajduczenia. W przesłanym do organizatorów liście usprawiedliwił swoją nieobecność zaplanowaną wcześniej pielgrzymką. W zastępstwie biskupa psalm przeczytał jego syn, Michał Hajduczenia. Festiwal Song of Songs 2004 zakończył się o wpół do pierwszej w nocy z soboty na niedzielę wspólną modlitwą muzyków i publiczności. Oprawę muzyczną zapewnił, piosenkami ze swojej nowej płyty, zespół TGD. A gdy chór wyciszył śpiewaną "pieśń chwały" dalej śpiew spontanicznie przejęła publiczność zgromadzona w fosie zamku krzyżackiego. Specjalną Mszę św. dla uczestników festiwalu odprawił w sobotę biskup pomocniczy toruński Józef Szamocki.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
16°C Wtorek
rano
21°C Wtorek
dzień
22°C Wtorek
wieczór
19°C Środa
noc
wiecej »

Reklama