1 lipca odbył się w San Giovanni Rotondo na południu Włoch obrzęd konsekracji kościoła pw. św. ojca Pio z Pietrelciny, słynnego kapucyna-stygmatyka, który niemal całe życie zakonne spędził w tym miasteczku i jest tam pochowany.
Nowa świątynia, zaprojektowana przez wybitnego włoskiego architekta Renzo Piano, kosztowała co najmniej 30 milionów euro. Jej budowa trwała dziesięć lat dłużej niż planowano; kościół miał być gotowy w roku 2000, a następnie w 2002, kiedy odbyła się kanonizacja zakonnika. W obiekcie, zbudowanym z białego kamienia, jest 7 tysięcy miejsc, na zewnątrz zmieści się ok. 40 tysięcy. Tyle też, według miejscowych kapucynów, weźmie udział w dzisiejszej uroczystości. Zakończy ją prawykonanie oratorium poświęconego ojcu Pio przez znanego kompozytora Ennio Morricone i pokaz sztucznych ogni. Należy przypomnieć, że mianowanie w ub.r. arcybiskupa Domenico Umberto D'Ambrosio delegatem papieskim ds. sanktuarium San Giovanni Rotondo wywołało protesty niektórych kapucynów i części miejscowej ludności, żyjącej z turystyki i pielgrzymów (każdego roku odwiedza to miejsce ok. 8 milionów osób). Renzo Piano, który w przeszłości nie zajmował się budownictwem sakralnym, obiecuje, że będzie zwalczać wszelkie próby zmian tak w samej świątyni, jak i w jej otoczeniu. "Przyjadę spychaczem i zburzę" - zapowiedział włoski architekt. Udało mu się już usunąć z pobliskiego hotelu neon, który widać było za kościołem. Hotel nazywa się "Eden".
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.
Co najmniej 54 osoby zginęły, a 158 zostało rannych w ostrzale artyleryjskim targu.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.
Są zniszczenia w obwodach zaporoskim, odeskim, sumskim, charkowskim, chmielnickim i kijowskim.