Katoliccy biskupi z wyspy Mindanao na Filipinach zaapelowali do rządu swego kraju o pokojowe rozwiązanie kryzysu w stanie Sabah w malezyjskiej części wyspy Borneo.
Od kilkunastu dni trwa tam konflikt pomiędzy filipińskimi muzułmanami a wojskiem malezyjskim. Do tej pory w wyniku wymiany ognia śmierć poniosło już ponad 60 osób; większość ofiar to Filipińczycy. Zdaniem biskupów to, co dzieje się rejonie Sabah, zagraża zarówno życiu niewinnych ludzi, jak też kruchemu procesowi pokojowemu między rządem Filipin a Islamskim Frontem Wyzwolenia (MILF).
Coraz częściej pojawiają się niepokojące doniesienia o nadużyciach malezyjskiej armii w stosunku do ludności w stanie Sabah. Ma to sprawdzić niezależna komisja z ramienia ONZ. Od początku walk setki osób cywilnych uciekają z rejonu działań zbrojnych, obawiając się o swe życie i bezpieczeństwo. Są to głównie Filipińczycy, którzy dotąd tam mieszkali.
O zaprzestanie działań zbrojnych i jak najszybsze utworzenie korytarza humanitarnego proszą także organizacje pozarządowe, by umożliwić cywilom ewakuację i móc dostarczyć pomoc najbardziej potrzebującym.
Równolegle Kinszasa negocjuje z USA umowę "minerały za bezpieczeństwo".
To sygnał dla Rosji, że USA są zobowiązane na rzecz pokoju opartego o wolną i suwerenną Ukrainę.
Budowniczy kościoła w Nowej Hucie, nękany przez władze, urząd bezpieczeństwa, milicję.
Od początku wojny zginęło już ponad 52,4 tys. Palestyńczyków.
„W obliczu powagi zbliżającego się zadania i pilnych potrzeb obecnych czasów..."
25 kwietnia doszło do podpisana porozumienia między DR Konga z Rwandą.
"Chłopcy, czy to możliwe, że mam żyć bez was" - zapisała w pamiętniku 16 listopada 1945 roku.