Ponad 5 tys. osób wzięło udział w uroczystościach upamiętniających 84. rocznicę "Cudu nad Wisłą" w Ossowie koło Radzymina.
- Obecnie w trudnej sytuacji społecznej, gospodarczej i politycznej naszego kraju, Polacy potrzebują i tęsknią za takimi bohaterskimi wzorcami sprzed 84 lat - powiedział w kazaniu biskup warszawsko-praski Kazimierz Romaniuk. Bp Romaniuk sprawował Mszę św. przy kaplicy w ossowskim lesie, gdzie znajdują się groby żołnierzy poległych w 1920 r. W kazaniu przypomniał, że dzisiejszy dzień to nie tylko święto Wniebowzięcia Maryi, ale także rocznica wielkiego militarnego zwycięstwa. - Był to cud wielkiego patriotycznego zjednoczenia narodu polskiego - mówił bp Romaniuk. Żołnierzom z pomocą pospieszyli także i duchowni. - Oprócz ks. Skorupki także wielu innych księży, byli też i klerycy z warszawskiego seminarium. Jego zdaniem, obecnie w trudnej sytuacji społecznej, gospodarczej i politycznej naszego kraju, ludzie potrzebują i tęsknią za bohaterskimi wzorcami. Hierarcha wspomniał także historię kolejnego zrywu jakim było Powstanie Warszawskie. - 15 sierpnia 1944 roku, także wszyscy spodziewali się nowego cudu nad Wisłą - mówił. Biskup nawiązał do naszego "narodowego skarbu" jakim jest polska maryjność. - Nie wstydźcie się swojej maryjności. Ona ma być waszym wianem, który wniesiecie do Wspólnoty Europejskiej - apelował bp Romaniuk. Bp Romaniuk po Mszy św. odsłonił oraz poświęcił tablicę z płaskorzeźbą ks. mjr Ignacego Skorupki. Na tablicy widnieją słowa Jana Pawła II, które wypowiedział w pobliskim Radzyminie w 1999 roku : "Ciągle żywa jest w naszych sercach pamięć o Bitwie Warszawskiej nazwanej Cudem nad Wisłą... Wspominamy bohaterskiego kapłana Ignacego Skorupkę, który zginął pod Ossowem". Władze samorządowe z okazji 84. Rocznicy "Cudu nad Wisłą", poza uroczystościami przy leśnej kaplicy, zorganizowały także piknik na wolnym powietrzu. W programie każdy mógł znaleźć coś dla siebie: turnieje, zabawy, turniej jazdy ułańskiej o szablę starosty, XIII międzynarodowy bieg uliczny do Radzymina (21 km), wyścigi psich zaprzęgów oraz wystawa "Orła Białego". "Cud nad Wisłą" lub inaczej Bitwa Warszawska jest uważana przez historyków za jedną z najważniejszych w historii Europy. Rozstrzygnęła ona wojnę między odradzającą się Polską i Rosją sowiecką. Bitwa ta zadecydowała nie tylko o losach Polski, lecz także o losach ówczesnej Europy, wstrzymując pochód komunizmu na Zachód. Na rozkaz Lenina, który dążył do przerzucenia rewolucji komunistycznej na zachód i południe Europy, Armia Czerwona od końca 1918 r. zaczęła zajmować obszary kresowe opuszczane przez niemieckie Wojska na Wschodzie (Ober-Ost). Na przełomie lipca i sierpnia 1920 roku 800-tysięczna armia gen. Michała Tuchaczewskiego przełamała polską linię obrony na Bugu oraz Narwi i ruszyły na Warszawę. W połowie 1920 r. doszło do tzw. Bitwy Warszawskiej. Najcięższe boje bolszewików z wojskami polskimi dowodzonymi przez Józefa Piłsudskiego toczono pod Radzyminem oraz Modlinem i nad Wkrą. 16 sierpnia 1920 roku wojska polskie przeszły do przeciwuderzenia uwieńczonego pogromem i odwrotem wojsk Tuchaczewskiego nad Niemen, gdzie w drugiej połowie września zostały ostatecznie pobite. Działania zbrojne ustały 18 października 1920 r., a traktat pokojowy podpisano 18 marca 1921 r. w Rydze. Szczególny szacunek polskiego społeczeństwa zyskał nuncjusz apostolski w Polsce Achilles Ratti, późniejszy papież Pius XI. Kiedy przedstawiciele korpusu dyplomatycznego przerażeni widmem polskiej przegranej w popłochu opuszczali stolicę, on został; co więcej odwiedzał żołnierzy w okopach na przedpolu stolicy i rannych w szpitalach. Na tle niechętnej postawy społeczności międzynarodowej dla pomocy Polsce wyraźnie odbijała się postawa Episkopatów m.in. Włoch, Francji, Belgii i Stanów Zjednoczonych, które w wydanych oświadczeniach stwierdzały, że klęska Polski oznaczać będzie koniec chrześcijaństwa w Europie środkowo-wschodniej. Jednym z bohaterów Bitwy Warszawskiej 1920 r. był ks. Ignacy Skorupka, kapelan 236. ochotniczego Pułku Legii Akademickiej, którym dowodził ppor. Stanisław Matarewicz. 14 sierpnia młodzi żołnierze, głownie uczniowie i studenci podjęli rozpaczliwą walkę z liczniejszymi i zaprawionymi w bojach oddziałami Armii Czerwonej pod Ossowem. W czasie kolejnego ataku padł trafiony w czoło sowiecką kulą ks. Skorupka. W momencie śmierci miał 27 lat. Ciało ks. Skorupki przewieziono do Warszawy i 16 sierpnia umieszczono w kościele garnizonowym. Naczelny Wódz Józef Piłsudski nadał ks. Skorupce krzyż Virtuti Militari i mianował go pośmiertnie majorem Wojska Polskiego. Grób ks. Skorupki znajduje się na cmentarzu powązkowskim.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.