"Święte Słowa" - unikatową wystawę świętych ksiąg żydów, chrześcijan i muzułmanów otwarto w Bibliotece Gdańskiej PAN.
Ekspozycję, która wywołała wielkie zainteresowanie, zorganizowano w ramach Gdańskiego Areopagu, debatującego w tym roku na temat "Odpowiedzialności za słowo". To niecodzienna prezentacja, bowiem wystawiono księgi, które na co dzień z rzadka opuszczają magazyny Biblioteki - powiedziała jej dyrektor, Maria Pelczar. - Dzieje się tak zarówno ze względu na ich ogromną wartość historyczną, jak i, a może przede wszystkim, z uwagi na ich szczególny, naznaczony świątobliwością charakter - mówi Maria Pelczar. - Słowa w nich zawarte, mimo iż liczą setki, tysiące lat, są ciągle aktualne, żywe, otaczane najwyższą czcią i szacunkiem. Ekspozycję otwierają zbiory judaików. Prezentowany jest chociażby XIX-wieczny, spisany na grubo wyprawianym pergaminie, zwój Tory o nieznanym pochodzeniu. Następnie eksponowane są księgi chrześcijan - zarówno katolików, jak i protestantów czy wyznawców prawosławia. Podziwiać można chociażby Biblię św. Brygidy, spisaną jedną ręką na tysiącu kart pismem tak drobnym, że do czytania potrzebna jest lupa. Ciekawym eksponatem jest również Biblia gdańska, zwana tak od miejsca wydania. To pierwsze wydanie z roku 1632, poczynione staraniem zborów ewangelickich. Protestanci, po części i katolicy, korzystali z Biblii gdańskiej przez trzysta czterdzieści lat, do roku 1975, kiedy ukazała się tzw. Biblia warszawska. Prezentowane są również chrześcijańskie psałterze, modlitewniki, mszały. Niemałą część ekspozycji zajmuje księgozbiór pochodzenia muzułmańskiego, w tym m.in. księga Koranu, pochodząca z przełomu XVII i XVIII wieku, spisana bardzo starannie przez muzułmanina pochodzenia tureckiego, a okazale zdobiona złotem i czerwienią. - Ufam, że wystawa pozwoli zrozumieć, jak ważna dla chrześcijan i żydów jest Księga - mówił podczas uroczystego otwarcia wystawy Michał Samet, przewodniczący gminy żydowskiej. - Kiedy pochylamy się nad tymi świętymi słowami stajemy się sobie bliżsi. Wzruszenia nie kryła Tamara Szabanowicz, przewodnicząca gminy muzułmańskiej. - Prawie ze łzami w oczach zobaczyłam to, co jest naszą historią, ale i codziennością, bo Koran wyznacza rytm naszego życia - mówiła Tamara Szabanowicz, dziękując za wystawę. - Im częściej będziemy sięgać do Świętej Księgi, tym więcej będziemy mieli światła, a ono sprawi, że pewniej chodzić będziemy po drogach życia i spotykać innych ludzi - podsumował uroczystości abp Tadeusz Gocłowski, metropolita gdański. Na wystawie eksponowana jest również Biblia w tłumaczeniu ks. Jakuba Wujka, na renowację której odbywa się kwesta w trakcie całego Areopagu. To pierwsze drukowane wydanie Biblii w tłumaczeniu na język polski ukazało się 25 sierpnia 1599 roku, a dziś wymaga natychmiastowej interwencji konserwatorskiej, gdyż bakterie i grzyby trawią grzbiet krusząc kartę po karcie. Zamiast służyć ludziom, spoczywa głęboko w magazynach, a mimo to z roku na rok jej stan jest coraz gorszy. Naprawa gdańskiej Biblii Wujka - jeśli zajmowałby się nią jeden konserwator - potrwa ponad rok, gdyż całą księgę bowiem trzeba rozszyć, karta po karcie. Najpierw zabrudzenia usuwa się pędzelkami i gumkami. Potem każda karta trafia do kąpieli w specjalnych środkach myjących. - W ten sposób usuwamy poprzednie naprawy introligatorskie, karty wyglądają wówczas jak sito - opowiada konserwator Marta Żychska. - Kolejnym etapem pracy jest więc uzupełnienie wszystkich braków, wzmocnienie kart. Potrzebnych jest 27 tysięcy złotych. Wystawa w Bibliotece Gdańskiej PAN czynna będzie jeszcze przez tydzień. Organizatorami Gdańskiego Areopagu są Duszpasterstwo Środowisk Twórczych i Duszpasterstwo Dziennikarzy.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.