Budowie gigantycznego pomnika Chrystusa Króla Zbawiciela Świata po raz kolejny sprzeciwił się dziś biskup tarnowski Wiktor Skworc. [**Porozmawiaj o tym na FORUM![][1]**][2] [1]: zdjecia/zdjecia/wprzod.gif [2]: http://forum.wiara.pl
Monument, będący wotum Polonii z Chicago, miałby stanąć na Górze św. Marcina w Tarnowie, kosztem kilkunastu milionów dolarów. W uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, bp Skworc zaznaczył, że Kościół nie popiera tej inicjatywy i wyraził ubolewanie, że jej autorzy "nie czują łączności z Kościołem". Biskup uważa, że budowa pomnika budzi poważne wątpliwości doktrynalne i czyniona jest "obok" lub nawet "wbrew" stanowisku Kościoła. - Ludzie, którzy za tym stoją, pod wieloma względami nie respektują istotnej chrześcijańskiej zasady, która głosi, że wierzący powinni zawsze myśleć i czuć wraz z Kościołem - powiedział hierarcha. Pasterz diecezji tarnowskiej przypomniał, że wielokrotnie mówił tej inicjatywie stanowcze "Nie!". Oznacza to, że wierzący nie mogą angażować się w to dzieło oraz w żaden sposób go popierać. Bp Skworc wyraził przekonanie, że inicjatorzy budowy pomnika chcą wykorzystać wiarę dla własnych korzyści. W tym przypadku swoje cele chcą osiągnąć w różnorakich formach i przy pomocy rozmaitych środków, w tym poprzez nacisk i propagandę. Pomnik Chrystusa Zbawiciela Świata ma być wotum dziękczynnym Polonii z Chicago za Wielki Jubileusz Roku 2000 i pontyfikat Jana Pawła II. Monument ma być większy od nowojorskiej Statuy Wolności. Koszt całego przedsięwzięcia szacuje się na kilkanaście milionów dolarów amerykańskich. W roku 2000, gdy do uzbierania ogromnej sumy droga była jeszcze daleka, prezes Związku Adam Ocytko twierdził, że pomnik w Tarnowie stanie w 2002 r. Wtedy nawet autor projektu Stefan Dousa uważał, że gdyby natychmiast zgromadzono potrzebne pieniądze, to samo wykonanie pomnika potrwa co najmniej trzy lata. Mimo zdecydowanego sprzeciwu Kościoła, pieniądze na pomnik zbierane są do dziś. Pomysł budowy monumentu skrytykowały też władze Tarnowa. Porozmawiaj o tym na FORUM
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.