Pomnik 50 tys. mieszkańców Woli, zamordowanych przez Niemców w pierwszych dniach sierpnia 1944 r. odsłonięto w Warszawie
Biało-czerwoną wstęgę przecięli m.in. przewodniczący Rady Miasta Stołecznego Warszawy Jan Maria Jackowski, przewodniczący Rady Dzielnicy Wola Jan Nowak, przewodniczący Komitetu Budowy Pomnika Lechosław Olejnicki. Wikariusz generalny WP ks. płk Sławomir Żarski poświęcił monument i odmówił krótką modlitwę w intencji pomordowanych. Lechosław Olejnicki powiedział KAI, że starania o wzniesienie pomnika trwały sześć lat. Przypomniał, że brytyjski historyk Norman Davies podobnie oszacował liczbę cywilów, którzy zginęli podczas Powstania w tej dzielnicy miasta. W uroczystości wzięło udział kilkuset mieszkańców stolicy, kombatanci, kompania honorowa WP, uczniowie ze szkoły im. Powstania Warszawskiego, księża z parafii wolskich, m.in. zastępca proboszcza prawosławnego kościoła pw. św. Jana Klimaka, ks. Mikołaj Lenczewski. Usytuowany na skwerze między ulicami Leszno i Alejami Solidarności, długi na 8 i szeroki na 4 metry pomnik, symbolizuje resztkę ocalałego muru domu mieszkalnego. Jest on dziełem rzeźbiarza Ryszarda Stryjeckiego. Pod takimi ścianami dokonywano masowych mordów na mieszkańcach Woli. W marmurze wyryto dziury, przypominające ślady kul. Na frontowej ścianie pomnika te wgłębienia kul są tak intensywne, że tworzą zarysy dwunastu ludzkich sylwetek - negatywów, przypominających postać Człowieka z Całunu Turyńskiego - ze złożonymi na piersiach rękami. Niektóre z nich są przestrzelone na wylot, a przez wyrwy widać fragmenty ulicy. Ściana uwieńczona jest krzyżem. Na drugiej stronie pomnika wyryto adresy domów, z których byli wywlekani mieszkańcy i ich liczbę - ofiar masowych egzekucji. "Wolska 143 - 100 osób; Wronia 23 - 1 osoba, Wronia 45/47 - nieustalona liczba osób, Żelazna 87 - ok. 190 osób, Żelazna 89 - ok. 350 osób", itd. Na pomniku znajduje się napis: "Pamięci 50 tysięcy mieszkańców Woli zamordowanych przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego". Z liczby 50 tys. udało się ustalić 1120 nazwisk - poinformował Olejnicki. - Ich nazwiska zostały umieszczone pod fundamentem pomnika. Autor monumentu Ryszard Stryjecki jest absolwentem Wydziału Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Dyplom obronił w 1964 r., jego prace znajdują się w zbiorach polskich, w Pinakotece Watykańskiej, Muzeum Puszkina w Moskwie, British Museum w Londynie.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.