Jesteśmy bezradni wobec cierpienia ofiar żywiołów, jedyne, co możemy dać ich bliskim to modlitwa i obecność - powiedział KAI metropolita katowicki Damian Zimoń, zapytany, co można zrobić dla bliskich osób, które zginęły nagle, w skutek trzęsień ziemi, katastrof górniczych czy innych klęsk żywiołowych.
Arcybiskup odniósł się do dramatu osób, które zginęły w czasie trzęsienia ziemi w Azji, które miało miejsce 26 grudnia. Nie wiem, jak można byłoby duchowo pomóc Azjatom, których kultura i mentalność bardzo różni się od europejskiej, ale z doświadczeń wiem, że jedyne, co możemy ofiarować bliskim, opłakującym swoich zmarłych, to modlitwa i obecność - stwierdził metropolita górnośląski. W diecezji znany jest z tego, że stara się być na wszystkich pogrzebach górników, którzy giną w wypadkach w kopalniach. - Wiele osób reaguje buntem, nie może pogodzić się z tym, co się stało, pytają o sens, oskarżają Pana Boga o to, że dopuścił do katastrofy - przyznaje arcybiskup. Rany po stracie najbliższych goją się wiele lat, a ból pozostaje na zawsze. Wobec takiego cierpienia drugi człowiek jest bezradny - dodał metropolita. Wspominał ostatni zbiorowy pogrzeb, gdy w Jastrzębiu zginęło 10 górników. - Modliliśmy się z rodzinami, mówiłem im, że Bóg da im siłę żyć dalej i nie rozpaczać, później wraz z najbliższymi zjedliśmy wspólnie posiłek. Takie cierpienie jest tajemnicą, nie wiemy, dlaczego staje się udziałem niektórych ludzi - stwierdził abp Zimoń. W takich warunkach jedni odchodzą, a inni bardzo zbliżają się do Boga. Zbiórka na rzecz ofiar tsunami odbędzie się przed kościołami archidiecezji katowickiej w pierwszą niedzielę Nowego Roku, tj. 2 stycznia. - Gdy my przeżywaliśmy, spokojnie i bezpiecznie, radość Bożego Narodzenia, na drugim końcu świata rozgrywała się ogromna tragedia – napisał w specjalnej odezwie metropolita górnośląski abp Damian Zimoń. – Dlatego z ogromną wiarą w naszą, sprawdzoną już wielokrotnie ofiarność, zwracam się z gorącą prośbą o dar pieniężny na pomoc ofiarom tej tragedii – dodał arcybiskup, informując, że zebrane po Mszach środki zostaną przekazane potrzebującym za pośrednictwem Caritas Polska.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.
W środę odbyło się kilka pogrzebów ofiar, wśród których były całe rodziny.