Kościoły chrześcijańskie w Ziemi Świętej zaniepokojone są inicjatywą izraelskiego rządu, który usiłuje przejąć należące do Palestyńczyków tereny w Jerozolimie Wschodniej - podało Radio Watykańskie.
Informacje na ten temat, podane w izraelskich mediach, odwołują się do wykorzystania izraelskiej „ustawy o opuszczonych nieruchomościach”, uchwalonej w 1950 r. W ocenie franciszkańskiej kustodii Ziemi Świętej, znacząca część tych posesji i działek należy do rodzin chrześcijańskich. Kustosz o. Pierbattista Pizzaballa ofm uważa, że izraelska inicjatywa jest kolejnym zagrożeniem dla palestyńskich chrześcijan. Podejmowane przez nich od lat próby odzyskania praw do swoich własności okazują się daremne. W imieniu swoich wiernych upominają się o nie też kościoły: grecko-melchicki, maronicki, ormiański i grecko-prawosławny. Palestyńczycy – muzułmanie i chrześcijanie – opuszczali swoje domy i ziemie z powodu wojny izraelsko-arabskiej w latach 1948-1949. Tysiące z nich mieszkają w obozach uchodźców na Zachodnim Brzegu i w sąsiednich krajach arabskich, zaś Izrael stanowczo odmawia im prawa powrotu. Kwestie praw do nieruchomości dotyczą byłych arabskich mieszkańców Jerozolimy Wschodniej, a także miast izraelskich, m.in. Hajfy, Ramle, Lod i Jaffy.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.