Ruch Światło-Życie: Być świadkiem nadziei

Przebiega ono pod hasłem "Dać świadectwo nadziei", a przyjechali na nie moderatorzy i animatorzy ruchu, kapłani, siostry zakonne, rodziny i młodzież. Kongregacja zakończy się dziś spotkaniem Krajowego Kolegium Moderatorów Ruchu Światło-Życie. Przez cztery dni zebrani słuchali referatów m.in. o. dr. Grzegorza Chrzanowskiego, który mówił o drogach i bezdrożach współczesnego człowieka w poszukiwaniu nadziei, a także ks. prof. Piotra Mazurkiewicza ("Ruchy odnowy Kościoła wobec przemian społecznych i kulturowych w Europie"), o. prof. Jacka Salija ("Zmartwychwstały Chrystus źródłem naszej nadziei") i ks. dr. Wojciecha Nowackiego, mówiącego na temat pedagogii nadziei w formacji nowego człowieka. Zebrani zastanawiali się, jak być świadkiem nadziei dzisiaj, rozważając świadectwa przedstawicieli wspólnoty Emmanuel oraz członków ruchów: Komunia i Wyzwolenie, Focolare i Światło-Życie. W poszczególne dni uczestnicy spotkania brali udział we Mszach św. celebrowanych przez zaproszonych hierarchów: ks. bp. Stanisława Budzika, delegata Komisji Episkopatu Polski ds. Ruchu Światło-Życie, ks. bp. Leona Dubrawskiego z Ukrainy oraz metropolitę częstochowskiego ks. abp. Stanisława Nowaka. W sobotę, 25 lutego, Mszy św. przewodniczył ks. kard. Stanisław Nagy. W homilii przypomniał on postać założyciela ruchu - ks. Franciszka Blachnickiego, oraz aktywną i wielostronną działalność tej wspólnoty dla dobra Kościoła. - Ruch Światło-Życie jest ogromnym dorobkiem, który pozwolił przetrwać i pozwolił wygrać walkę o dusze młodzieży polskiej. I jest programem na to, jak tę walkę prowadzić dalej - mówił ks. kard. Nagy. - Dlatego też macie prawo do świętej dumy i głębokiej radości, żeście wycelowali w waszym życiu na dobry kierunek, sprawdzony jego życiem [ks. Blachnickiego], ale również jego pracą i jego myśleniem - podkreślił ksiądz kardynał. Jak poinformował o. Stanisław Tomoń, rzecznik prasowy Jasnej Góry, każdy dzień wieńczy modlitwa Apelu Jasnogórskiego w kaplicy Cudownego Obrazu.