Jan Paweł II przyjął 9 marca w rzymskiej klinice im. A. Gemellego prezesa Społecznego Instytutu Wydawniczego ZNAK w Krakowie - Henryka Woźniakowskiego. Wręczył on Ojcu Świętemu pierwsze egzemplarze polskiego wydania jego najnowszej książki "Pamięć i tożsamość".
Oto, co H. Woźniakowski powiedział KAI po tej szczególnej audiencji: "Miałem ogromny przywilej i wielką radość spotkania z Ojcem Świętym w klinice im. Gemellego, tym większą, że rozpoczęło się ono od udziału we mszy św. z udziałem papieża w małej kaplicy przy jego apartamencie w szpitalu. Mszy przewodniczył abp Stanisław Dziwisz, a Ojciec Święty był koncelebransem. Bezpośrednio po niej poproszono mnie do małego saloniku obok, gdzie Ojciec Święty już czekał na mnie przy stole i tam mogłem mu wręczyć pierwsze egzemplarze książki, które przywiozłem specjalnie w tym celu z Polski. Położyłem je przed nim i widziałem, jak on z takim charakterystycznym gestem, który zresztą znam od wielu autorów, zadowolonych ze swego dzieła, położył rękę na okładce, pogłaskał ją i powiedział: "Niech teraz idzie między ludzi". Było to bardzo wzruszające, zwłaszcza że wszyscy żyjemy ciągle w obawie o stan zdrowia Ojca Świętego. Rzeczywiście, jest on szczupły i widać, że przeżył chorobę, ale przede wszystkim jest w stanie mówić, i to tak, że go dobrze zrozumiałem. Mogliśmy zamienić ze sobą kilka zdań podczas tej bardzo szczególnej audiencji prywatnej. Ja oczywiście mówiłem więcej, nie chcąc narażać Ojca Świętego na wysiłek mówienia. Powiedziałem, czym ta książka jest dla nas, że jest swego rodzaju ukoronowaniem naszej działalności wydawniczej, zwłaszcza mojej pracy w wydawnictwie, w każdym razie tak to traktuję. Mówiłem, czym jest dla nas posługa Ojca Świętego i to jego świadectwo cierpienia, jakie daje obecnie; o naszych modlitwach za niego. O tym wszystkim starałem się mu powiedzieć jak najkrócej, jak najzwięźlej i jak najserdeczniej, jak potrafię, a on słuchał, kiwał głową, spoglądał na mnie, potem pytał mnie o sprawy rodzinne - o mego ojca, o stryja, prosił o przekazanie im pozdrowień i jego błogosławieństwa, po czym sam pobłogosławił wydawnictwo i rodzinę i wyraził nadzieję, że książka pójdzie między ludzi". Rozmówca KAI dodał, że na mszy, odprawionej po włosku, było w sumie ok. 15 osób: oprócz Ojca Świętego i abpa Dziwisza był jeszcze personel szpitalny - lekarze, pielęgniarki i "chyba ze dwie osoby z obstawy". Pytany o jakość głosu papieża, prezes Woźniakowski odpowiedział: "Byłem zaskoczony tym, że Ojciec Święty w ogóle wydaje głos i mówi. Nie jest to oczywiście głos, w którym można by wygłosić przemówienie, ale mówi całkowicie zrozumiale i nie jest to szept, ale pełny głos, jego głos, taki, jaki znamy. Jest oczywiście naznaczony chorobą Parkinsona, ale jest to jego głos". Książka, która stała się już bestsellerem w kilku krajach europejskich, w polskich księgarniach pojawi się 11 marca. Trzy dni później odbędzie się w Warszawie jej uroczysta promocja. W spotkaniu tym najprawdopodobniej weźmie udział rzecznik Stolicy Apostolskiej Joaquin Navarro-Valls. Ponadto w konferencji, której współorganizatorem jest KAI, udział wezmą: o. Maciej Zięba OP, prof. Krzysztof Michalski, dyrektor Libreria Editrice Vaticana ks. Claudio Rossini i ks. Paweł Ptasznik - kierownik Sekcji Polskiej Sekretariatu Stanu. Tymczasem "Pamięć i tożsamość" pojawiła się już nielegalnie na aukcjach internetowych. "Nastąpił prawdopodobnie «wyciek» z drukarni lub w innym miejscu, w tej chwili badamy sprawę" - powiedział KAI Wojciech Bonowicz ze "Znaku". Dodał, że pierwszy nakład wyniesie 450 tys. egzemplarzy, czyli o 50 tys. więcej niż planowano jeszcze kilka dni temu, ze względu na ogromne zainteresowanie. "Tematem dzieła jest człowiek zanurzony w historii, stający wobec zła XX wieku, wreszcie szukający swej tożsamości w spotkaniu z Bogiem" - w ten sposób "Pamięć i tożsamość" zapowiada "Znak". Książka jest liczącym ok. 200 stron zapisem rozmów, jakie w 1993 roku prowadzili z papieżem w Castel Gandolfo dwaj polscy intelektualiści, współzałożyciele wiedeńskiego Instytutu Nauk o Człowieku: ks. prof. Józef Tischner i filozof prof. Krzysztof Michalski. Rozmowy nagrane na taśmę magnetofonową Papież przerobił i zaktualizował podczas ostatniego urlopu w swej letniej rezydencji.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.