Obowiązkowe wprowadzenie świeckich szafarzy Komunii św. do każdej parafii, powołanie w niej ojca duchowego, głębsza formacja duchownych, kazania, które nie powinny być dłuższe niż 10 minut - to tylko niektóre postanowienia I Synodu Diecezji Opolskiej.
- Owoce synodu powinny przemienić nas w ludzi głęboko przezywających tajemnicę Zmartwychwstania - powiedział na zakończenie I Synodu Diecezji Opolskiej abp Alfons Nossol. Opolski biskup podpisał 29 marca dekret kończący prace synodu. Jego zdaniem data ta otwiera nową epokę w dziejach diecezji. Biskup opolski podkreśla, że po raz pierwszy w historii diecezji powstało lokalne prawo kościelne, ukonkretniające postanowienia soborowe. Zdaniem arcybiskupa - dokumenty końcowe to diecezjalny podręcznik nauki chrześcijańskiej. Nowe przepisy, wprowadzone przez synod zakładają m.in. intensywniejszą formację duchownych oraz powołanie w każdym dekanacie funkcji ojca duchownego, a także możliwość przejścia kapłana na emeryturę po 70. roku życia. Ponadto synod proponuje obowiązek wprowadzenia nadzwyczajnych świeckich szafarzy Komunii świętej w każdej parafii, możliwość przyjmowania jej na rękę, oraz wprowadza ramy czasowe dla Mszy św. i kazań, które nie powinno przekroczyć 10 minut. Interesującą propozycją jest zachęta synodu do stworzenia diecezjalnego funduszu stypendialnego dla zdolnej młodzieży z ubogich rodzin. Prace synodu zakończyły się po trzech latach. Arcybiskup Nossol jest zadowolony z tempa prac synodu. Przyznaje jednak, że wbrew założeniom w wielu parafiach nie udało się powołać diecezjalnych zespołów synodalnych. Nowe prawo diecezjalne wejdzie w życie 27 czerwca, kiedy to diecezja opolska będzie obchodzić rocznicę swojego ustanowienia.
Nie zapadła jeszcze decyzja dotycząca niedzielnej modlitwy Anioł Pański.
"Prezydent Trump kieruje się głębokim poczuciem odpowiedzialności za globalną stabilność i pokój".
Twoja męczeńska śmierć leży u fundamentów tego kościoła. Zostań z nami".