Potrójny jubileusz: 55-lecia kapłaństwa, 35-lecia sakry biskupiej i 20-lecia wyniesienia do godności kardynalskiej, świętował we Wrocławiu kardynał Henryk Gulbinowicz.
W Eucharystii sprawowanej 11 czerwca w kościele Świętego Krzyża uczestniczyli biskupi z kraju i zagranicy - m.in. nuncjusz apostolski Niemiec abp Ender Josef Ervin. Homilię wygłosił metropolita wrocławski abp Marian Gołębiewski. Przypomniał w niej zasługi jubilata, dla budowania jedności i dialogu międzywyznaniowego w archidiecezji wrocławskiej, a także w działalności charytatywnej i kulturalnej. Życzenia kardynałowi złożyli w imieniu Kościoła prawosławnego archidiecezji wrocławsko-szczecińskiej abp Jeremiasz, w imieniu władz miejskich i wojewódzkich prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, w imieniu środowiska naukowego Dolnego Śląska prof. Tadeusz Luty - przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Wyższych, oraz siostry zakonne, klerycy seminarium i członkowie Liturgicznej Służby Ołtarza archidiecezji wrocławskiej. Kardynał Henryk Gulbinowicz urodził się w Wilnie 17 października 1923 roku, a 18 czerwca 1950 r. przyjął w Białymstoku święcenia kapłańskie. Po obronie doktoratu z teologii moralnej na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w 1955 roku, pełnił kolejno funkcje duszpasterza akademickiego w Białymstoku, wice-rektora, a następnie rektora Warmińskiego Seminarium Duchownego "Hosianum" w Olsztynie. W 1970 roku Paweł VI mianował go biskupem i administratorem apostolskim w Białymstoku, w pięć lat później kard. Gulbinowicz objął po zmarłym kard. Kominku metropolię wrocławską. Papież Jana Paweł II 25 maja 1985 roku wyniósł go do godności kardynalskiej, a 3 kwietnia 2004 roku przyjął rezygnację kard. Gulbinowicza z funkcji ordynariusza wrocławskiego z powodu osiągnięcia przez kardynała wieku emerytalnego.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.