Ponad 100 kandydatów do roli ks. Jerzego Popiełuszki zgłosiło się we wtorek 12 lipca na casting przy parafii św. Stanisława Kostki w Warszawie.
Z całej Polski przyjechali mało znani aktorzy oraz amatorzy. W ubiegłym tygodniu przed komisją zaprezentowało się sto innych osób. Drugi etap castingu zaplanowano na sierpień, nazwisko odtwórcy roli ks. Jerzego ma być ogłoszone we wrześniu. Premierę filmu "Popiełuszko" zaplanowano na koniec 2006 r. Reżyser filmu, Rafał Wieczyński, nie bez powodu wybrał miejsce castingu - tu przy żoliborskim sanktuarium znajduje się grób legendarnego duszpasterza. - Na casting przybyło wielu ciekawych ludzi - powiedział KAI Wieczyński. Jednym z nich był rolnik, którego namówiły do kandydowania żona i matka, bo ich zdaniem jest on podobny do ks. Jerzego Popiełuszki. Do Warszawy przyjechali m.in. kandydaci ze Szczecina i Rzeszowa, osoby świeckie, a nawet duchowni. Jeden z księży powiedział, że bierze udział w konkursie ze względu na pamięć o ks. Jerzym. Spośród kandydatów na razie wytypowano dwie osoby, które wezmą udział w drugim etapie castingu. - Dopiero po zdjęciach próbnych z poszczególnych scen, w kostiumach, podejmiemy ostateczną decyzję - zapowiada reżyser. Casting w Domu Pielgrzymkowym "Amicus" w Warszawie przeznaczony był dla amatorów. Zawodowi aktorzy zgłaszają się do twórców filmu przez swoich agentów. Rafał Wieczyński poszukuje nie tylko odtwórcy głównej roli, ale także ról drugoplanowych. - Jest wiele postaci w filmie, dlatego część osób, które zgłosiły się na casting już przeszło do drugiego etapu jako kandydaci do drugoplanowych ról - powiedział reżyser. Jego zdaniem, ks. Jerzego powinien zagrać ktoś nieznany szerokiej publiczności, ale w drugim planie pojawi się wiele gwiazd. Kandydaci do roli ks. Jerzego musieli nauczyć się na pamięć fragmentu jednego z kazań ks. Jerzego. Teksty były dostępne na stronie internetowej filmu www.popieluszko.pl. Scenariusz filmu przygotowywany jest od kilku lat. Jego twórcy zbierają materiały, rozmawiają ze świadkami życia ks. Popiełuszki i ludźmi Kościoła. Idea filmu została przedstawiona biskupom podczas marcowego zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski i spotkała się z przychylnymi opiniami. Każdy kto chce włączyć się do wsparcia finansowego filmu może kupić płytę DVD i kasetę VHS z filmem dokumentalnym "Zwycięzcy nie umierają - opowieść o księdzu Jerzym". Reżyserem filmu jest 36-letni Rafał Wieczyński, absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, nagradzany na międzynarodowych festiwalach za film "Naprawdę krótki film o miłości, zabijaniu i jeszcze jednym przykazaniu. Ostatnio zrealizował on film "Skrawek nieba" o kard. Stefanie Wyszyńskim.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.