Konferencja Episkopatu Brazylii ostro potępiła liberalizację prawa dotyczącego aborcji.
Jest to odpowiedź na projekt ustawy w sprawie depenalizacji aborcji, przygotowany przez specjalną komisję, powołaną przez rząd federalny. Projekt ten przekazano feministce Nicéi Freire z Sekretariatu ds. Kobiet. Jest ona znana w Brazylii jako organizatorka krajowych spotkań zmierzających do legalizacji przerywania ciąży. Obecnie przygotowuje ona podobne spotkanie dla ministrów z krajów Ameryki Łacińskiej, które niebawem ma się odbyć w Brazylii. Minister zdrowia Felipe Saraiva zapowiedział, że jeżeli Kongres zatwierdzi liberalizację prawa o aborcji, to on nie będzie stawiał przeszkód w realizacji tego prawa, zarazem jednak nie będzie się angażował w jego przygotowanie. Biskupi brazylijscy ostro sprzeciwiają się tym planom. Biskup Amaury Castanho podkreślił, że episkopat broni „kultury życia, a nie śmierci”. „Propozycja depenalizacji przerywania ciąży jest postawą godną pożałowania, gdyż zachęca do praktykowania kultury śmierci” – powiedział emerytowany biskup Jundiai. Wyraził przy tym nadzieję, iż nowy minister zdrowia „krytycznie oceni wynik prac komisji rządowej i nie ulegnie presjom grup feministycznych”. Sekretarz generalny episkopatu bp Odilio Scherer zauważył ze swej strony, że oficjalna dyskusja w sprawie liberalizacji prawa dotyczącego aborcji jest zbyt tendencyjna. Wielu polityków uważa, iż parlamentowi będzie trudno zatwierdzić ten projekt prawny ze względu na ostry kryzys polityczny, jaki obecnie przeżywa kraj.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.