Abp Stanisław Dziwisz objął uroczyście rządy w archidiecezji krakowskiej.
Program posługi Mówiąc w homilii o swym przyszłym programie, abp Dziwisz odwołał się do pamiętnych słów Jana Pawła II: "Człowiek jest drogą Kościoła". "Podejmujemy je z miłością, by stały się także naszym programem" - zapewnił. Biskup "nie jest najemnikiem, któremu nie zależy na owcach, a dba tylko o własne korzyści" - podkreślił z mocą. Wyjaśnił, że istotę posługi biskupiej prezentuje ikona Chrystusa - Dobrego Pasterza. Winien więc być to człowiek, który zna owce swoje, jest z nimi, dzieli ich los, strzeże, broni i prowadzi je bezpieczną, wypróbowaną drogą. Szuka też zagubionej owcy a poranionej opatruje rany. Wyraźnie podkreślił rolę świeckich. Wyraził pragnienie "abyśmy razem - wierni świeccy, zakonnicy z kapłanami i biskupami - odważnie przyczyniali się do kształtowania świata według zasad Chrystusa, budząc Ewangeliczną nadzieję w sercach wszystkich ludzi". Do obecnych na ingresie licznych polityków polskich i zagranicznych, zaapelował, by pamiętali o tym, że Jan Paweł II wzywał, by byli oni ludźmi sumienia, by "zawsze kierowali się dobrem drugiego człowieka, każdego człowieka, w szczególności tego, który sam nie potrafi się obronić". Tysiące rodzin, które przybyły tam z całej archidiecezji krakowskiej, zapewnił o swej trosce o rodzinę. "Kościół opowiada się za rodziną, jako wspólnotą życia mężczyzny i kobiety, opartą na prawdziwej miłości. [...] Tak rozumiana rodzina jest naturalnym środowiskiem życia człowieka, dlatego nie może być zastąpiona żadnym innym związkiem" - dodał. Z szacunkiem zwrócił się do świata nauki. Środowiskom akademickim Krakowa życzył, by poznając prawdę nie tylko kształtowali ludzi kompetentnych, ale nade wszystko ludzi bogatych w Bożą mądrość, którzy będą gotowi wziąć odpowiedzialność za los Ojczyzny i świata. Zapewnił o swej trosce wobec świata pracy, z którym szczególnie związany był Jana Paweł II. Dodał, że wielkim bólem napawa go fakt, że w Polsce wielu ludzi nie znajduje pracy. Nawiązał do przypadającego w tych dniach 25-lecia "Solidarności". - Jest to wielki dorobek ducha polskiego. Nie można go zagubić! W przededniu jubileuszu 25-lecia "Solidarności" wracamy do tych wielkich wartości, które przyczyniły się do nowych narodzin Polski i Europy - apelował. Specjalne, gorące pozdrowienie skierował do młodych, którzy "dziś chcą się nazywać pokoleniem Jana Pawła II".
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.