Prawosławny patriarcha Jerozolimy Teofil III złożył w izraelskim Sądzie Najwyższym protest wobec władz Izraela, które nie chcą uznać jego wyboru na urząd zwierzchnika Kościoła prawosławnego w Ziemi Świętej.
Istniejące na tym terenie status quo wymaga uznania wyboru zwierzchników różnych Kościołów przez rządy Izraela, Autonomii Palestyńskiej i Jordanii. Patriarcha, wybrany na ten urząd w sierpniu, skarży się, że władze izraelskie uzależniają oficjalne uznanie go od zatwierdzenia przez żydowską fundację zawartego w czasie urzędowania jego poprzednika Ireneusza I kontraktu dzierżawy własności kościelnych. Kontrakt ten, przygotowany przez radcę prawnego Patriarchatu - Nikolaosa Papadimasa, stał się powodem bezprecedensowego zdymisjonowania Ireneusza w maju br. przez Synod Biskupów Patriarchatu Jerozolimskiego. Uznano, że patriarcha był zamieszany w przygotowanie skandalicznego układu. Sprawa ta wywołała poważny konflikt między greckim duchowieństwem prawosławnym a wiernymi narodowości arabskiej, którzy uznali, że sprzedano ich dobro narodowe. W pozwie przeciwko rządowi izraelskiemu Teofil III stwierdził, że wywierany jest nań bezprawny nacisk, aby zatwierdzić kontrakt dzierżawy. Dodał, że dotychczasowe wnioski o uznanie jego wyboru zostały oddalone lub pozostawione bez odpowiedzi. Patriarcha ujawnił, że fundacja Ateret Kohanim, należąca do ultraortodoksyjnych Żydów, gotowa była zapłacić ogromną sumę ponad 2 milionów dolarów za wieczystą dzierżawę trzech budynków hotelowych, położonych na Starym Mieście jerozolimskim, koło Bramy Jafskiej. Część pieniędzy wypłacono już greckiemu prawnikowi, na razie nie wiadomo natomiast, czy otrzymał je także Ireneusz I. Uroczysty ingres Teofila III w bazylice Anastasis (Zmartwychwstania Pańskiego lub Bożego Grobu - w tradycji łacińskiej) wyznaczono na 22 listopada. Wcześniej jednak patriarchę muszą uznać władze izraelskie. Dotychczas jego wybór potwierdziły rządy Jordanii i Autonomii Palestyńskiej.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.