Rosyjska Cerkiew Prawosławna ostro skrytykowała raport Biura Monitorowania Wolności Religijnej na Świecie zaprezentowany przez sekretarza stanu USA Condoleezę Rice. Rosja znalazła się w nim obok Białorusi i Turcji, na liście państw, których ustawodawstwo dyskryminuje wyznawców religii mniejszościowych.
Wiceprzewodniczący Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Patriarchatu Moskiewskiego bp. Mark i zastępca szefa tegoż Wydziału Wsiewołod Czaplin uważają, że wnioski dotyczące sytuacji w Rosji przedstawione w raporcie mijają się z prawdą i dostosowane są do oceny rzeczywistości zgodnej z ,,modelem amerykańskim”. W Europie i w Rosji model kontaktów państwa z organizacjami religijnymi jest inny niż w USA ale zgodnie ze słowami prawosławnych hierarchów ,,prawa wspólnot religijnych działających w Rosji na tym nie ucierpiały”. Innego zdania są przedstawiciele wspólnot, niektórych kościołów protestanckich, czy odłamów islamu. Sekretarz Konferencji Biskupów Katolickich Rosji ks. Igor Kowalewski nie odnosząc się wprost do amerykańskiego dokumentu ocenił stosunki Kościoła Katolickiego w Rosji z państwem jako dobre, zwłaszcza na szczeblu federalnym a występujące tu i ówdzie nieporozumienia z władzami niższych szczebli wiązał raczej z wszechobecną w Rosji biurokracją. Ks. Kowalewski stwierdził, że w stosunkach prawosławno-katolickich zauważalny jest pewien postęp ku lepszemu i w kręgach rosyjskiej hierarchii katolickiej nikt nie zauważył dążenia władz państwowych Rosji i Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego do likwidacji w tym kraju Kościoła Rzymskokatolickiego.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.