O zagadnieniach bioetycznych z punktu widzenia islamu i chrześcijaństwa - dyskutują w Teheranie przedstawiciele Watykanu oraz irańskich muzułmanów.
Jest to już V spotkanie międzyreligijne poświęcone pilnym problemom współczesnego świata. Konferencje odbywają się na zmianę w Rzymie i Teheranie. Chrześcijanie i muzułmanie podobnie patrzą na kwestie bioetyki i moralności - stwierdził uczestniczący w spotkaniu arcybiskup Michael Fitzgerald. Z kolei ajatollah Mahmud Mohammadi Araqi, przewodniczący rady do spraw polityki religijnej w Iranie podkreślił, że obie religie, ponieważ szanują życie od momentu poczęcia, zdecydowanie sprzeciwiają się aborcji. Mimo, że spotkanie poświęcone jest bioetyce w dyskusjach pojawiła się kwestia prawa do istnienia Izraela. Przewodniczący Papieskiej Rady do spraw Dialogu Międzyreligijnego przypomniał, że „Stolica Apostolska utrzymuje relacje dyplomatyczne z Izraelem i uznaje jego prawo do istnienia, tak samo jak uznaje prawo do istnienia państwa palestyńskiego”. Wskazał zarazem, że „pokój i sprawiedliwość muszą panować między wszystkimi krajami”. Za pokojowym współistnieniem opowiedział się także ajatollah Araqi. Zaznaczył jednak, że o istnieniu Izraela powinno zadecydować referendum, w którym wzięliby udział wszyscy mieszkańcy Palestyny: muzułmanie, chrześcijanie i żydzi, a także mieszkający za granicą uchodźcy palestyńscy. W praktyce takie referendum oznaczałoby wymazanie Izraela z mapy świata.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.