Vermont stał się trzecim stanem USA, w którym zalegalizowano lekarską pomoc w samobójstwie osób terminalnie chorych. Dotychczas było to możliwe w stanach Oregon i Waszyngton. Po raz pierwszy jednak prawo to wprowadzono drogą normalnego procesu legislacyjnego w stanowym Kongresie, a nie poprzez referendum.
Gubernator Vermontu, demokrata Peter Shumlin oświadczył, że podpisze ustawę „o wyborze końca życia” (End of Life Choice Bill), przyjętą przez lokalną Izbę Reprezentantów stosunkiem głosów 75 „za” - 65 „przeciw”.
Zezwala ona osobom terminalnie chorym, którym lekarze dają mniej niż sześć miesięcy życia, by poprosiły o przepisanie śmiertelnej dawki leku, która przyspieszy ich zgon. Wymagana jest jednak opinia dwóch lekarzy. Żaden lekarz nie będzie zmuszany do pomagania pacjentowi, który chce w ten sposób umrzeć.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.