Reklama

Kościołowi na Wschodzie

Już po raz szósty w II niedzielę Adwentu obchodzimy Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi katolickiemu na Wschodzie.

Reklama

Modlitwa jest bardzo potrzebna

Z księdzem Józefem Kubickim TChr, dyrektorem biura Zespołu Pomocy Kościelnej dla Katolików na Wschodzie przy Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski, rozmawia Ewelina Igańska (Nasz Dziennik) - W najbliższą niedzielę w Kościele w Polsce i w ośrodkach polonijnych już po raz szósty będzie obchodzony Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi katolickiemu na Wschodzie. Jakie są obecnie potrzeby Kościoła w krajach Europy Wschodniej, Rosji i Azji Środkowej? - Mówiąc o potrzebach, nie sposób nie wspomnieć o historii Kościoła w tamtych krajach, które wyzwoliły się spod totalitaryzmu ateistycznego. Począwszy od rewolucji październikowej, kraje te, będące od tysiąca lat związane z chrześcijaństwem, zostały zamienione w pustynię duchową. Niszczono świątynie, księgi liturgiczne, wymordowano kapłanów, zlikwidowano życie zakonne i monastyczne oraz starano się usuwać wszelkie ślady kultu religijnego. Robiono wiele, by w świadomości dorosłych, dzieci i młodzieży zatrzeć ślady obecności wszechmocnego Boga. W tym okresie Kościół katolicki stał się Kościołem męczenników, a wiara przetrwała jedynie w sercach najstarszych ludzi i w ich rodzinach. Zmiana tej sytuacji nastąpiła zaledwie 14 lat temu, w 1991 roku, kiedy nastała wolność religijna. Dzięki inicjatywie Jana Pawła II na Wschodzie zaczęły się odradzać struktury kościelne: powstały diecezje, na których czele stanęli nowo mianowani księża biskupi lub administratorzy apostolscy. Odtworzona została sieć parafialna - dzięki kapłanom przybyłym z Polski, Słowacji, Argentyny i Stanów Zjednoczonych. Widomym znakiem żywotności Kościoła katolickiego było poświęcenie w grudniu 1999 r. katedry pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Moskwie, we wrześniu 2000 roku katedry w Irkucku na Syberii oraz rekonsekracja w lipcu 2002 roku kościoła w Pietropawłowsku w Kazachstanie, a także konsekracja przez ks. abp. Tadusza Kondrusiewicza kościołów w Orle i w Kaliningradzie. Dwie podróże apostolskie Jana Pawła II odbyte w 2001 r. na Ukrainę i do Kazachstanu wzmocniły duchowo katolików na Wschodzie i ożywiły ich wiarę. Ale to dopiero początek trudnej drogi. Zachodzące w ostatnich latach przemiany pokazały, jak wielkich zniszczeń dokonał reżim totalitarny. Potrzebna jest systematyczna katechizacja i ewangelizacja ludzi żyjących na tamtych terenach. Kościół w krajach byłego ZSRS potrzebuje przede wszystkim kapłanów, sióstr zakonnych oraz wolontariuszy świeckich. To właśnie jest najcenniejsza pomoc, jaką nasz kraj zapewnia żyjącym na Wschodzie katolikom. - Ważne jest także wsparcie modlitewne i materialne... - Posługujący na Wschodzie duszpasterze, katecheci i wolontariusze pracują w trudnych warunkach, dlatego potrzebują nie tylko naszego wsparcia materialnego, ale nade wszystko duchowego, aby w każdym działaniu kierował nimi Duch Święty. Nasza modlitwa jest także potrzebna dla budzenia rodzimych nowych i świętych powołań kapłańskich i zakonnych w parafiach, w których jest już zorganizowane życie religijne. To bardzo ważna sprawa, gdyż Kościół wtedy jest żywotny, gdy "rodzi powołania" i gdy ma własnych kapłanów i miejscowego pochodzenia siostry zakonne, bo oni najlepiej znają język i tradycję własnego narodu. Natomiast jeśli chodzi o pomoc materialną, to świadczona jest ona przede wszystkim najbiedniejszym diecezjom w krajach byłego Związku Sowieckiego. Pieniądze od polskich katolików wydawane są zarówno na remonty zniszczonych kościołów, jak i na dofinansowanie budowy czy wyposażenia nowych, a więc zakup tabernakulów, dzwonów, ksiąg, naczyń i szat liturgicznych czy organów elektrycznych. Ponadto dzięki tym funduszom wydawane są modlitewniki, katechizmy i literatura religijna, a także organizowane są rekolekcje i wakacyjne "Spotkania z Bogiem" dla dzieci i młodzieży. Wspieramy także działalność stołówek oraz prowadzonych przez siostry i braci zakonnych kuchni zajmujących się dożywianiem najbiedniejszych i dzieci mieszkających w sierocińcach czy domach wychowawczych. Zespół wspomaga też seminaria duchowne na Białorusi i Ukrainie, zaopatrując je w literaturę religijną i pomoce dydaktyczne w języku polskim. Wspiera również Polskie Centrum Katechetyczne w Wilnie oraz polskie szkoły na Litwie, Łotwie i Białorusi. Ze środków ofiarowanych przez Polaków rozprowadzane są: rosyjskojęzyczna wersja czasopisma "Liubitie drug druga", "Dzienniczek" s. Faustyny, dwumiesięcznik "Miłujcie się" oraz ponad 300 egzemplarzy "Wiadomości KAI". Trafiają one wraz z miesięcznikiem "L'Osservatore Romano" do księży biskupów, seminariów duchownych, wspólnot parafialnych i zakonnych. - Dlaczego Dzień modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie jest ważny nie tylko dla tamtejszych wspólnot, ale także dla nas, Polaków? - Ponieważ jedni są emocjonalnie związani z tamtymi terenami, inni wspomagają w różny sposób tych, którzy przyczyniają się do odradzania Kościoła katolickiego na Wschodzie. Poza tym jest to swoiste spłacanie długu wdzięczności wobec Kościoła powszechnego, zaciągniętego w trudnych czasach komunizmu, kiedy to my potrzebowaliśmy pomocy. Dlatego zwracamy się z gorącą prośbą do Polaków, zarówno w kraju, jak i poza granicami naszej Ojczyzny, o poparcie inicjatywy Konferencji Episkopatu Polski w swoich środowiskach i o modlitwę, a kogo stać - o wsparcie materialne dla naszych sióstr i braci gorliwie zaangażowanych w dzieło ewangelizacji odradzającego się Kościoła katolickiego na Wschodzie.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Czwartek
rano
2°C Czwartek
dzień
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
wiecej »

Reklama