O ile rozgłos wokół okładki może wyjść "Machinie" na dobre (być może o to chodziło redakcji), to utrata reklamodawców oznacza kłopoty - twierdzi Gazeta Wyborcza.
Według gazety z umów z "Machiną" wycofały się już Telekomunikacja Polska SA, Orange i Philips. - Gdy zaczęły przychodzić e-maile, podjęliśmy decyzję, że nie chcemy brać w tym udziału. Nie zamierzamy obrażać niczyich uczuć religijnych - mówi Marcin Gruszka z biura prasowego Orange. Podobnie zareagował Philips. Polska filia koncernu otrzymała kilkadziesiąt listów. - Wstrzymaliśmy współpracę z "Machiną". Nie wykluczamy współpracy w przyszłości, ale chcielibyśmy się odciąć od tego, co się teraz dzieje - podkreśla Beata Jedynak z Philips Polska. A Barbara Górska, rzecznik prasowy TP SA, oświadcza kategorycznie: - W kolejnym numerze "Machiny" naszych reklam już nie będzie. Przypomnijmy, że oburzenie okładką próbującego wrócić na rynek czasopisma wyrazili paulini, Rada Etyki Mediów, prezes Radia Plus, a w internecie trwa spontaniczna akcja bojkotu firmy wydajacej pismo oraz firm zamieszczających w nim reklamy.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.