Do obiektywnego poinformowania społeczeństwa na temat korzyści i zagrożeń związanych z Traktatem o Wolnym Handlu wezwali rząd biskupi Ekwadoru.
Specjalny komunikat opublikowano w związku z protestami Indian przeciwko przystępowaniu do tego układu, który zdaniem części opinii publicznej faworyzuje najsilniejszych na amerykańskim rynku, czyli Stany Zjednoczone. Burzliwe manifestacje w Ekwadorze zorganizowała tamtejsza Konfederacja Narodowości Tubylczych, która jednak ostatnio zawiesiła protest oczekując na wyniki kolejnej tury waszyngtońskich negocjacji w sprawie traktatu (13 marca – 6 kwietnia). „Brak informacji i forma, jaką przyjęły rozmowy stworzyły klimat podejrzeń i niepokojów – stwierdza komunikat episkopatu. Potrzeba, aby rząd dokonał społecznych konsultacji, zanim Kongres ratyfikuje bądź odrzuci Traktat o Wolnym Handlu”. Biskupi zwracają się do ekwadorskich negocjatorów o dołożenie wszelkich starań dla uzyskania jak największych korzyści przy jak najmniejszych szkodach własnych. Apelują też do Indian o powstrzymanie się od przemocy i o podjęcie dialogu z władzami.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.