Na znak protestu przeciwko dyskryminowaniu chrześcijan w Indiach 50 tysięcy osób wystąpiło z nacjonalistycznej partii Bharatiya Janata.
Miało to miejsce we wschodnim stanie Assam. Chrześcijanie oskarżyli polityków tej rządzącej w kraju partii o celowe pominięcie ich w stanowych wyborach. Dewan Rongi stwierdził, że przywódcy partii niesłusznie dyskryminują chrześcijan. Do wyborów stanęło ich dziesięciu, jednak nacjonaliści odrzucili wszystkie kandydatury. Stąd decyzja o oddaniu legitymacji partyjnej. Na szczeblu krajowym hinduistyczne ugrupowanie Bharatiya Janata stara się współpracować z chrześcijanami by wygrać w tych regionach gdzie jest źle widziane. Natomiast w poszczególnych stanach partia jest wrogo nastawiona do wyznawców wszelkich mniejszości religijnych. Milcząco popiera przeprowadzane przez hinduistów przymusowe rekonwersje, a obecność chrześcijańskich misjonarzy nazywa „zagrożeniem dla państwa”.
"Czuję się prawdopodobnie tak, jak Polacy, gdy wybrano św. Jana Pawła II."
Ustalenia, które pozwalają na wwóz większości ukraińskich towarów do UE bez cła tracą moc 6 czerwca.
Mieszkańcy regionów terroryzowanych przez zbrojne bandy założyli w stolicy "obóz protestacyjny".
Malijskie Siły Zbrojne (FAMA) wraz z rosyjskimi najemnikami aresztowały ok 100 mężczyzn.
Turecka policja zatrzymała 97 studentów Uniwersytetu Bosforskiego w Stambule .
Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg mógł dokonać nadinterpretacji.