Organizacja życia religijnego, ale także edukacja i kultura społeczności polskich wyznawców islamu - takie są obecnie główne cele działania Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP (MZR), który od piątku do niedzieli świętować będzie 80-lecie działalności.
To najstarsza w kraju organizacja polskich wyznawców islamu. Muzułmański Związek Religijny w RP powstał 29 grudnia 1925 roku w Wilnie, z połączenia wspólnych działań członków dwóch organizacji: Centralnego Komitetu Tatarów Polski, Litwy, Białorusi i Ukrainy z siedzibą w Wilnie oraz Związku Muzułmańskiego Warszawy. Zjazd powołał urząd przywódcy religijnego polskich muzułmanów - muftiego. Na pierwszego muftiego wybrano Jakuba Szymkiewicza. Zniesione zostało w ten sposób fikcyjne prawo podporządkowujące polskich wyznawców islamu muftiemu na Krymie. Na czele każdej gminy muzułmańskiej stał imam - muzułmański duchowny. Związek utrzymywał się ze składek członkowskich i dotacji państwowych. W 1936 roku uchwalona została przez parlament ustawa o stosunku państwa do Muzułmańskiego Związku Religijnego, która obowiązuje (z nowelizacjami) do dziś. MZR otrzymał dzięki tej ustawie osobowość prawną: możliwość posiadania majątku, korzystania z ulg i zwolnień od podatków państwowych i komunalnych obiektów sakralnych. W okresie II RP istniało 19 muzułmańskich gmin wyznaniowych, 17 meczetów i dwa domy modlitw. Po agresji sowieckiej w 1939 r., ponad 90 proc. polskich muzułmanów znalazło się pod okupacją radziecką. W latach 1939-41 NKWD deportowało w głąb ZSRR całą inteligencję muzułmańską. Tuż po II wojnie światowej na terenie Polski znalazły się tylko trzy gminy wyznaniowe: Bohoniki, Kruszyniany i Warszawa. MZR wznowił działalność w 1947 roku, ale w zmienionej już sytuacji społeczności muzułmańskiej. Nastąpiła bowiem wyraźna migracja muzułmanów ze wsi do miast, zaczęły zanikać ich typowe dotąd zawody, jak garbarstwo czy rolnictwo. Jak pisze w ostatnim numerze "Świata Islamu" wiceprzewodniczący MZR w RP Józef Konopacki, "muzułmanie polscy zawodowo przestali się odróżniać od ludności polskiej innych wyznań, zatracali niektóre własne obyczaje i coraz bardziej upodabniali się do ogółu ludności polskiej, z którą na co dzień mieli kontakt". Po 2000 roku, w wyniku wieloletnich konsultacji, została przygotowana nowa ustawa regulująca stosunki państwa i MZR, ale parlament poprzedniej kadencji nie zdążył jej uchwalić. Miałaby ona regulować działalność Związku według współczesnych standardów. Jest w niej m.in. zapis o powołaniu w Wojsku Polskim muzułmańskiego duszpasterstwa (imamatu), na wzór ordynariatu działającego przed wojną. Muzułmański Związek Religijny w RP działa obecnie poprzez sieć ośmiu gmin muzułmańskich: w Białymstoku, Warszawie, Bohonikach, Kruszynianach, Poznaniu, Gdańsku, Bydgoszczy i Gorzowie Wlkp. Na jego czele stoi Tomasz Miśkiewicz, pierwszy od II wojny światowej przewodniczący Związku, który ma też tytuł muftiego. W swej działalności organizacja często odwołuje się do historii osadnictwa tatarskiego na ziemiach Rzeczpospolitej, bo większość polskich muzułmanów to Tatarzy, których największe w kraju skupiska są w województwie podlaskim. Początki tego osadnictwa, a więc i początki islamu na ziemiach RP, sięgają XIV wieku. Ostatni większy napływ Tatarów w granice państwa polsko-litewskiego miał miejsce po "potopie szwedzkim". Wówczas wojskowi tatarscy otrzymali ziemie na Podolu i Wołyniu. Osadnictwo tatarskie na Podlasiu rozpoczął Jan III Sobieski, kontynuowali je królowie sascy. Dokładnych danych na temat liczby wyznawców islamu w Polsce nie ma. Przedstawiciele MZR mówią o 5 tys. członków, a liczbę wszystkich muzułmanów w Polsce, z uchodźcami, studentami czy przedsiębiorcami z krajów islamskich, szacują na 25-30 tys. osób.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.