W Karagandzie odbyły się pierwsze na terenie Kazachstanu święcenia kapłańskie. W tamtejszej katedrze świętego Józefa z rąk abp. Jana Pawła Lengi przyjęli je księża Mariusz Kowalski i Nikołaj Mamiejew.
Są oni pierwszymi absolwentami utworzonego przed ośmiu laty seminarium w Karagandzie. Ks. Kowalski pochodzi z Polski, gdzie odbył znaczną część formacji filozoficzno-teologicznej. Przybył do Kazachstanu przed trzema laty. Choć wydarzenie odbyło się 28 maja br. wiadomość podała dopiero teraz azjatycka agencja UCAN. Obecnie w seminarium w Karagandzie przygotowuje się do kapłaństwa 14 alumnów. Dziesięciu z nich pochodzi z diecezji w Astanie, trzech z Karagandy a jeden z Ałma-Aty. Większość spośród siedemdziesięciu kapłanów pracujących w Kazachstanie stanowią misjonarze z Polski. Jak zaznaczył abp Tomasz Peta, z obecnością kapłanów miejscowych Kościół wiąże nadzieje na lepsze zakorzenienie w kazachskim społeczeństwie.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.