"Przebaczamy i prosimy o przebaczenie" - te słowa zabrzmiały 29 czerwca po węgiersku i słowacku z ust biskupów tych dwóch narodów w bazylice św. Wojciecha w Ostrzychomiu.
List podpisali: prymas Węgier kard. Peter Erdő i przewodniczący episkopatu Słowacji bp František Tondra. Specjalne przesłanie na tę okazję wystosował również Benedykt XVI. W liście podpisanym przez watykańskiego sekretarza stanu kard. Angelo Sodano, papież wyraził radość z tego, jak określił bardzo ważnego spotkania i nadzieję, że umocni ono Węgrów i Słowaków w służbie chrześcijańskim wartościom dla dobra obydwu wspólnot. Okazją do tego braterskiego spotkania jest rok modlitwy o duchową odnowę narodu związany z 50-leciem Powstania Węgierskiego, ale główną intencją jest pójście za wezwaniem i przykładem sługi Bożego Jana Pawła II: do oczyszczenia pamięci, do pojednania i wspólnej służby narodom Europy. „W uroczystość śś. Apostołów Piotra i Pawła z radością wyznajemy naszą jedność w Chrystusie – powiedział w homilii bp František Tondra – Bóg daje nam łaskę pojednania, zostawiamy za sobą rany przeszłości, a koncentrujemy się na tym co wspólne”. Warto dodać, że przez osiemset lat te dwa narody żyły w królestwie św. Stefana w symbiozie i pokoju. Ostatnie dwa wieki przyniosły jednak wiele zranień. Dzisiejszy akt pojednania daje nadzieję na uzdrowienie i umacnia jedność i współpracę. Prymas Węgier nie ukrywał, że wzorem dzisiejszych listów, był list biskupów polskich do niemieckich w 1965 r.
Papież Franciszek dobrze odpoczywał przez całą noc - poinformował Watykan we wtorek.
W ciągu minionego roku zmarło ponad 300 tys. osób, przy zaledwie 71 tys. urodzeń.
Wśród uwolnionych znaleźli się zarówno konserwatywni, jak też liberalni krytycy rządu w Rijadzie.
Oświadczenie w obronie Kizza Beigye podpisało 12 organizacji.
Chodzi o mające się odbyć w kwietniu uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego