W Szczecinie powstanie cmentarz tylko dla osób wyznania rzymskokatolickiego - donosi Gazeta Wyborcza. I wyjaśnia po co potrzebny jest cmentarz wyznaniowy w mieście.
- O taką bonifikatę poprosił arcybiskup - mówi zastępca prezydenta Szczecina Andrzej Grabiec. - A ustawa o stosunku państwa do Kościoła katolickiego obliguje nas do sprzedania gruntu pod taki cmentarz bez przetargu. Zdaniem Grabca przekazanie tego terenu miastu opłaca się. - Strona kościelna bierze w ten sposób na siebie odpowiedzialność za utrzymanie cmentarza, odciążając ZUK, a nie jest to łatwe, bo wydatki są bardzo duże, a przychody niewielkie, w przypadku małych cmentarzy wręcz żadne - uważa Grabiec. - Koszmarnie drogie jest utrzymanie zieleni, szczególnie na nowym cmentarzu, duże koszta to utrzymanie czystości, dróg itd. - dodaje rzeczniczka ZUK Gabriela Wiatr. - Sama pielęgnacja zieleni i wywóz śmieci na Cmentarzu Centralnym kosztują rocznie 95 tys. zł. Na nowej nekropolii spodziewamy się dużo wyższych kosztów, bo młode rośliny potrzebują intensywnej pielęgnacji i nawożenia. Kuria zapowiada, że opłaty cmentarne będą ustalone tak, by w ostatecznym bilansie rachunek wyszedł na zero. - Plus jakiś fundusz inwestycyjny - mówi ks. Zyga. - Nie wiemy jeszcze, jakie one będą ani kto będzie cmentarzem administrował, może to być jakaś spółka. Na razie nie mamy nawet aktu własności, trudno mówić o takich konkretach, jak i o terminie otwarcia nekropolii (terminu otarcia komunalnej części cmentarza tzeż jeszcze nie znamy - red.) Miasto zapowiada, że notarialny akt własności działki przy ul. Bronowickiej kuria otrzyma w ciągu miesiąca. Jak podkreśla strona kościelna, są w całej Polsce, a nasza archidiecezja jest jedyną, która takiej nekropolii nie posiada. Duże wyznaniowe cmentarze są np. w Warszawie, Częstochowie, Krakowie i Lublinie. W Szczecinie nie ma też nekropolii innych wyznań, ich wierni spoczywają na cmentarzu komunalnym, własną kwaterę na Cmentarzu Centralnym mają tylko wierni wyznania mojżeszowego. Pochówek na cmentarzu katolickim będzie odbywał się z całą mszą świętą, z kazaniem. W tej chwili na Cmentarzu Centralnym odprawia się tylko skrócona wersję obrządku polegająca na odczytaniu fragmentów ewangelii, modlitwie i śpiewie psalmu. Kościół zapewnia, że nie będzie "popędzania" ceremonii pogrzebowych.
Na terenach objętych konfliktami respektowane być powinno prawo humanitarne.
Organizatorzy zapowiadają, że będzie barwny, taneczny i pełen radości. Koniecznie posłuchaj!
Twierdzi, że byłby tam narażony na nadużycia i brak opieki zdrowotnej.
Przypada ona 13 dni po Wigilii u katolików, czyli 6 stycznia w kalendarzu gregoriańskim.
Sąd nakazał zbadanie możliwości popełnienia zbrodni wojennych przez żołnierza z Izraela.