Wspólny apel o pokój na Bliskim Wschodzie wystosowały: Światowa Rada Kościołów, Światowa Federacja Luterańska oraz Światowy Alians Kościołów Reformowanych.
Przedstawiciele tych trzech organizacji ekumenicznych wyrazili zaniepokojenie faktem, że większość ofiar konfliktu stanowią cywile, w tym jedna trzecia to dzieci. Co gorsza, nie widać intencji przerwania działań zbrojnych u żadnej ze stron bliskowschodniego konfliktu. Zwrócono się z apelem do Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej i państw arabskich o wykorzystanie przez nie swych wpływów dla położenia kresu szerzącej się przemocy. Światowe organizacje chrześcijańskie zadeklarowały podjęcie współpracy w umacnianiu pokoju natychmiast, kiedy dojdzie do zawieszenia broni. Apel podpisali: sekretarz generalny Światowej Rady Kościołów pastor Samuel Kobia, przewodniczący Światowego Aliansu Kościołów Reformowanych pastor Clifton Kirkpatrick oraz przewodniczący Światowej Federacji Luterańskiej bp Mark Hanson.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.