Kolumbia: 33 mln mieszkańców poniżej progu ubóstwa

Według biskupa Fabiana Marulanda Lopez "Tydzień dla Pokoju" jest wydarzeniem, na którym wszyscy mogą zyskać. Biskup zachęcił Kolumbijczyków do włączania się w inicjatywy organizowane w tym czasie na terenie całego kraju, a także zaapelował o uwolnienie zakładników przetrzymywanych przez zbrojne grupy przestępcze lub gangi. Porwania dla celów okupu lub z przyczyn politycznych są prawdziwą plagą Kolumbii. Według danych zgromadzonych przez Kościół, ponad 2490 osób jest obecnie z różnych przyczyn przetrzymywanych jako zakładnicy. Biskupi katoliccy często wskazują, że główną przyczyną bezprawia w Kolumbii uważanej za jeden z krajów najbardziej dotkniętych przemocą, jest ekstremalna bieda. Pomimo, że kraj posiada wiele bogactw naturalnych, 33 miliony Kolumbijczyków żyje poniżej progu ubóstwa, a jedna trzecia z nich ma na przeżycie mniej niż jeden dolar dziennie. 48 proc. osób żyjących w ubóstwie to dzieci poniżej 15 roku życia. "Pojednanie jest fundamentem utrzymania trwałego pokoju. Budowanie pokoju wymaga jasnego rozumienia tego, co jest narodowi najbardziej potrzebne, aby walczyć z ubóstwem i zagwarantować bezpieczeństwo żywnościowe wszystkim Kolumbijczykom" - powiedział na rozpoczęcie "Tygodnia dla Pokoju" ks. Héctor Henao Gaviria, przewodniczący Caritas Kolumbia. Inicjatywa "Tydzień dla Pokoju" rozpoczęła się w 1993 roku. Poza mobilizacją wszystkich sektorów społeczeństwa do pracy na rzecz pokoju jej organizatorzy stawiają sobie za cel promowanie wysiłku tysięcy ludzi z różnych organizacji zaangażowanych na co dzień w walkę z przestępczością i biedą.