Sytuacja, w której Ksiądz Biskup się znalazł jest dla niego bolesna. Nie poczuwając się do żadnej winy musi udowadniać swoją niewinność - czytamy w Oświadczeniu Kurii Diecezjalnej we Włocławku w sprawie informacji dotyczącej biskupa Wiesława Meringa przekazanej przez TVN 24 w dniu 20 września 2006 r.
Publikujemy cały tekst oświadczenia: Oświadczenie Kurii Diecezjalnej w sprawie informacji dotyczącej biskupa Wiesława Meringa przekazanej przez TVN 24 w dniu 20 września 2006 r. W związku z informacją podaną w dniu 20 września br. przez telewizję TVN 24, że jedną z osób pojawiających się na liście rzekomych współpracowników SB, dostarczających informacje na temat ks. prał. Henryka Jankowskiego widnieje nazwisko Biskupa Włocławskiego Wiesława Meringa, odpiera on stanowczo zarzuty współpracy z organami SB. Na falach Radia PiK bp Mering, zaskoczony informacjami, które dotarły do niego w czasie pobytu za granicą, stwierdził, że nie bardzo rozumie na czym miałaby polegać jego rzekoma współpraca. Nikt nigdy mu takiej współpracy nie proponował. Biskup nie podpisywał też żadnego oświadczenia. Biskup Mering nadmienił, że przy odbiorze paszportu, jak każdy wówczas starający się o wyjazd zagraniczny, rozmawiał z funkcjonariuszami SB. Nie przypomina sobie jednak, by tematem rozmów była osoba ks. prał. Jankowskiego, którego osobiście znał jako człowieka godnego szacunku, pomagającego ludziom w potrzebie. Sytuacja, w której Ksiądz Biskup się znalazł jest dla niego bolesna. Nie poczuwając się do żadnej winy musi udowadniać swoją niewinność. Ksiądz Biskup przyznał, że nigdy nie interesowała go zawartość jego teczki, teraz jednak zmuszony będzie do niej dotrzeć. Po zapoznaniu się z treścią ustosunkuje się do jej zawartości. Po powrocie do kraju zamierza również spotkać się z ks. prał. Jankowskim. Kościół Włocławski solidaryzuje się ze swoim Pasterzem w obronie jego dobrego imienia i wspiera go modlitwą. Ks. dr Artur Niemira Kanclerz Kurii, Rzecznik prasowy Biskupa Włocławskiego
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.