W Gnieźnie 8 października odbyły się główne milenijne uroczystości śmierci bł. Radzyma Gaudentego. Eucharystii w parafii noszącej imię tego pierwszego abpa gnieźnieńskiego, przewodniczył kard. Miloslaw Vlk.
Na początku Mszy św. odczytano list Benedykta XVI. Papież podkreślił rolę, jaką odegrał bł. Radzym w tworzeniu zrębów metropolii gnieźnieńskiej, która obejmowała całe terytorium dzisiejszej Polski. Świadectwo bł. Radzyma jest dla nas wielkim dziedzictwem i zobowiązaniem - przypomniał w czasie liturgii abp Henryk Muszyński. Hierarcha podkreślił, że choć Radzym pozostawał w cieniu swojego przyrodniego brata św. Wojciecha to jednak odegrał niezwykle ważną rolę w dziejach naszej ojczyzny i chrześcijaństwa europejskiego. ,,W świecie, który jest w dużym stopniu głuchy na głos Boga, trzeba nam w pokorze na nowo otworzyć się na Ewangelię Chrystusa” – mówił abp Muszyński. - W świecie, gdzie ginie poczucie świętości, trzeba nam ponownie odkryć i pielęgnować we własnym życiu to, co święte. Św. Wojciech, bł. Radzym wołają do nas potężnym głosem o jedność, o zgodę, o porzucenie partykularnych interesów, o dialog, o wielkie dzieło odnowy naszych serc, a poprzez to także i odnowę naszej Ojczyzny” – stwierdził metropolita gnieźnieński. W uroczystościach milenium śmierci bł. Radzyma uczestniczyło w Gnieźnie kilkunastu arcybiskupów i biskupów, w tym Prymas Polski, kard. Józef Glemp.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.