Watykan podjął już decyzję, kto zastąpi kard. Józefa Glempa na stanowisku metropolity warszawskiego - dowiedziała się nieoficjalnie Gazeta Wyborcza.
Nowym metropolitą ma zostać arcybiskup. Prawdopodobnie chodzi o abp. Józefa Michalika, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski lub wiceprzewodniczącego KEP abp. Stanisława Gądeckiego, metropolitę poznańskiego. - Wielu polskich arcybiskupów niebawem przejdzie na emeryturę, dlatego abp. Michalik i Gądecki są najlepszymi kandydatami - mówi anonimowy rozmówca Gazety z kręgów zbliżonych do Episkopatu. Abp Michalik ma 65 lat, od 1993 r. jest metropolitą przemyskim. Ma opinię hierarchy zachowawczego. Krytykował i media o. Rydzyka i Tygodnik Powszechny. 57-letni abp Gądecki uchodzi za człowieka środka. W Episkopacie stoi na czele Komisji ds. Dialogu z Judaizmem. Zainicjował m.in. Dzień Judaizmu w Kościele katolickim. Ale na "giełdzie" następców kard. Glempa wymienia się również bp. Stanisława Wielgusa, ordynariusza płockiego. Nazwisko nowego metropolity warszawskiego miało być znane już w lipcu. Potem - tuż po wakacjach. Skąd te opóźnienia? Procedura wyboru jest następująca: nuncjusz abp Józef Kowalczyk po konsultacjach z przewodniczącym Episkopatu i innymi hierarchami przedstawia w Watykanie trzech kandydatów (tzw. terno). Decydujący głos ma nuncjusz. Watykan zwykle wybiera nominata spośród terno (chociaż papież może wskazać kogoś innego). Kongregacja ds. Biskupów odrzuciła pierwsze kandydatury. Nuncjusz zaproponował więc nowe terno, co wydłużyło całą procedurę. Decyzja papieża zostanie ogłoszona jeszcze w tym miesiącu. Prymas Glemp granicę 75 lat przekroczył w grudniu 2004 r., ale Watykan poprosił go o dalsze pełnienie funkcji do 25. rocznicy nominacji, czyli do 7 lipca 2006 r. Po wyborze nowego metropolity tytuł prymasa wróci prawdopodobnie do archidiecezji gnieźnieńskiej, z którą tradycyjnie był związany do 1992 r.