Reklama

Polski kościół będzie meczetem

Polski kościół pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy na przedmieściach Detroit zamieni się wkrótce w meczet. Lokalna Polonia i katolicy nie ukrywają żalu - podaje Gazeta Wyborcza.

Reklama

- To będzie bolało, zbyt wiele moich wspomnień związanych jest z tym miejscem - mówi gazecie "The Detroit News" Mary Ann Rice, której rodzice byli imigrantami z Polski. Kiedy była dzieckiem, kościół pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy na przedmieściach Detroit był dla niej drugim domem. Tu uczęszczała na lekcje religii i msze po polsku. Ostatnią mszę w Our Lady Help of Christians odprawiono w niedzielę 29 października. Tym samym skończyła się 83-letnia historia parafii, gdzie od 1923 roku we wszystkie niedziele i święta odprawiano msze w języku polskim. Teraz 134 rodziny, które były związane z kościołem, zostaną przyłączone do sąsiedniej parafii Przemienienia Pańskiego. Tam też trafi sprzęt liturgiczny i obrazy z kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy. 68-letniej Ann Rice, podobnie jak i wielu starszym mieszkańcom okolicy Hamtramck, trudno się z tym pogodzić. Protesty jednak na niewiele by się zdały, bo transformacja katolickiej świątyni w meczet odbywa się zgodnie z prawem i za przyzwoleniem hierarchów. Rzymskokatolicka Archidiecezja Detroit, na której czele stoi kardynał polskiego pochodzenia Adam Maida, sprzedała kościół wraz z czterema innymi budynkami kościelnymi Centrum Islamskiemu Północnego Detroit. Na przedmieściach Detroit przybywa muzułmanów, a społeczność katolicka topnieje. Diecezja miała kłopot z utrzymaniem wielu katolickich świątyń. Brakuje nie tylko wiernych. Stało się już regułą, że jeden ksiądz obsługuje kilka parafii, co odbija się na jakości posługi. Co więcej, sprzedaż kościołów na przedmieściach, z których ubywa białych, nie jest czymś wyjątkowym w USA. Miejscowa prasa nie demonizuje przejęcia kościoła przez muzułmanów, tłumacząc, że świątynie zmieniają się wraz z etnicznym charakterem otoczenia. Polscy katolicy zaczęli osiedlać się w okolicy Hamtramck na początku XX wieku, kiedy w Detroit zaczynał się bujnie rozwijać przemysł motoryzacyjny. Jak pisze w "The Detroit News" Kim Kozlowski, Polacy przywieźli w te okolice "kulturę, jedzenie i wiarę katolicką. (...) Wkrótce zaczęły się rozprzestrzeniać polskie restauracje, sklepy i kościoły". Teraz przyszła kolej na muzułmańskich imigrantów z Indii, Bangladeszu i Bośni. Jeszcze na początku lat 90. w okolicy Hamtramck mieszkało 421 muzułmanów. Teraz żyje tu 421 Bengalczyków i 530 Hindusów. W tym samym czasie populacja potomków polskich katolików stopniała o ponad połowę - z 878 do 394. Miejsce polskich sklepów i restauracji zajmują hinduskie i bengalskie. Przyszedł czas i na kościoły. - To będzie dobre dla naszej społeczności - mówi "The Detroit News" Mohammed Moshon, Bengalczyk z okolic Hamtramck. Jego zdaniem do nowego meczetu przychodzić będzie na piątkowe modły ponad 300 osób. Liczy też na to, że powstanie tu muzułmańska szkoła. Nie można wykluczyć, że podobny los co kościół Matki Bożej Nieustającej Pomocy czeka też inne katolickie świątynie. Władze diecezji Detroit wydzierżawiły muzułmanom co najmniej jeszcze jeden kościół.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
5°C Czwartek
noc
6°C Czwartek
rano
8°C Czwartek
dzień
8°C Czwartek
wieczór
wiecej »

Reklama