Podczas środowej audiencji ogólnej Benedykt XVI powrócił do rozważań na temat dziedzictwa św. Pawła i nauki płynącej z jego pism.
W katechezie skupił się na nauczaniu św. Pawła o Duchu Świętym. Na rozpoczęcie audiencji, w której wzięło udział około 15 tys. osób, odczytano fragment Listu św. Pawła do Rzymian (8, 26-27): "Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą". - Tożsamość chrześcijanina jest oznaczona Duchem Świętym - powiedział Benedykt XVI nawiązując do tego, co o Trzeciej Osobie Boskiej i Jej obecności w życiu chrześcijanina mówi św. Paweł. Listy Apostoła Narodów opowiadające o misjach apostołów, a szczególnie dwóch wielkich podróżach misyjnych św. Pawła, świadczą wg. papieża o tym, że zesłanie Ducha Świętego jest zawsze życiodajnym bodźcem, który pozwala świadczyć o Ewangelii "na drogach świata". Ojciec Święty przypomniał, że Duch Boży mieszka w najgłębszym jestestwie człowieka, a prawo Ducha wyzwala nas z grzechu i śmierci. Święty Paweł uczy nas, że "nie jesteśmy jedynie obrazem, ale synami Boga i mamy przeżywać to nasze synostwo z coraz większą świadomością". - Jesteśmy synami przybranymi Boga i ten obiektywny dar mamy przekładać na subiektywną rzeczywistość w myśleniu, działaniu i sposobie bycia - powiedział Benedykt XVI w trzeciej już katechezie na temat Apostoła Narodów. Papież przypomniał także, cytując po raz kolejny fragment z listu do Rzymian odczytany na początku katechezy, że "nie ma modlitwy bez obecności w nas Ducha". Publikujemy cały tekst przemówienia papieskiego: Drodzy bracia i siostry, dziś również, podobnie jak w poprzednich dwóch katechezach, powracamy do św. Pawła i jego myśli. Stoimy w obliczu giganta nie tylko na płaszczyźnie konkretnego apostolstwa, ale również nauki teologicznej, niezwykle głębokiej i pobudzającej. Po rozważaniach poprzednim razem tego, co Paweł napisał o centralnym miejscu, jakie Jezus Chrystus zajmuje w naszym życiu wiary, przyjrzymy się dziś temu, co mówi on o Duchu Świętym i Jego obecności w nas, gdyż tu także Apostoł może nauczyć nas czegoś bardzo istotnego. Wiemy, co o Duchu Świętym mówi nam św. Łukasz w Dziejach Apostolskich, opisując wydarzenie Pięćdziesiątnicy. Duch Pięćdziesiątnicy niesie z sobą silny bodziec do wzięcia na siebie misji w celu dawania świadectwa Ewangelii na drogach świata. W istocie księga Dziejów Apostolskich opisuje cały szereg misji dokonanych przez Apostołów, najpierw w Samarii, później na wybrzeżu Palestyny, następnie w Syrii. Przede wszystkim przedstawiono tam trzy wielkie podróże misyjne Pawła, o których już wspominałem na poprzednim środowym spotkaniu. Ale św. Paweł w swych Listach mówi nam o Duchu również z innego punktu widzenia. Nie poprzestaje on na opisie dynamicznego i operatywnego wymiaru trzeciej Osoby Trójcy Przenajświętszej, ale analizuje także Jej obecność w życiu chrześcijanina, na którego tożsamości odbija się Ona. Innymi słowy, Paweł zastanawia się nad Duchem, ukazując Jego wpływ nie tylko na postępowanie chrześcijanina, ale także na jego byt. To on bowiem stwierdza, że Duch Boga w nas mieszka (por. Rz 8, 9; 1 Kor 3, 16) i że "Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego" (Gal 4, 6).
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.