Wysłużony Plac Piłsudskiego, świadek najważniejszych wydarzeń ostatnich dziesięcioleci idzie do remontu. Wkrótce zniknie za płotem.
Granitowe płyty, oświetlenie LED-owe przebiegu Osi Saskiej, przesunięcie masztów, modernizacja odwodnienia oraz założenie instalacji elektroenergetycznej – takie zmiany zajdą na placu Piłsudskiego dzięki kolejnej miejskiej inwestycji.
12 lipca Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta podpisał umowę z konsorcjum „Planeta” (lider) i Zakładem Usług Brukarskich „ADROG” (partner), wybranym w trybie przetargu ograniczonego, na realizację robót budowlanych na Placu Piłsudskiego. Za blisko 12 milionów złotych plac otrzyma nawierzchnię z płyt granitowych, dojazdy wyłożone zostaną wysokiej jakości kostką betonową. W ramach inwestycji wykonana zostanie także modernizacja oświetlenia i podkreślenie przebiegu Osi Saskiej na placu przy użyciu LED-owej linii świetlnej. Przesunięte także będą maszty oraz założona instalacja elektroenergetyczna i teletechniczna dla systemu zasilania na potrzeby organizacji imprez i uroczystości na placu. Prace prowadzone będą pod stałym nadzorem archeologicznym. Koniec remontu przewidziano na 31 października 2013 r.
Plac był miejscem celebry podczas papieskich pielgrzymek Jana Pawła II i Benedykta XVI, miejscem beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki, modlitw w czasie śmierci Jana Pawła II i po katastrofie smoleńskiej.
– Podpisanie tej umowy pozwoli na wyremontowanie jednego z najbardziej prestiżowych placów Warszawy, miejsca ważnych uroczystości państwowych i patriotycznych – powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent stolicy.
Remont rozpocznie się już 15 lipca 2013 r. W czasie trwania robót budowlanych zapewniony będzie stały dostęp asysty wojskowej dla pełnienia warty honorowej przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Ale reszta placu zostanie ogrodzona.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.