Australijski parlament przyjął ustawę legalizującą klonowanie i tworzenie embrionów w celach eksperymentalnych. Oznacza to zniesienie obowiązującego tam całkowitego zakazu klonowania.
Wcześniej – mimo sprzeciwów australijskiego Kościoła - prawo to zostało przyjęte przez senat. Obserwatorzy podkreślają, że mimo iż posłowie nie byli zobowiązanie głosować zgodnie z wskazówkami swych partii, ustawa została przyjęta dużo większą ilością głosów niż w senacie - 82 głosy za, 62 przeciwko. Australijskim parlamentarzystom nie udało się natomiast przeforsować zgody na możliwość mieszania materiału genetycznego ludzkiego i zwierzęcego. Katolickie środowiska Australii nazwały przyjętą ustawę „podeptaniem zasad etycznych i przekroczeniem norm stojących na straży ludzkiego życia”. Kard. George Pell przypomniał, że Kościół katolicki nie jest przeciwny badaniom na komórkach macierzystych. Popiera eksperymenty na komórkach pobranych od osób dorosłych oraz pochodzących z krwi pępowinowej. Nie może się jednak zgadzać na prawa, które depczą ludzką godność. „W imię relatywizmu poniża się świętość życia, depcząc jego wartość i godność. Nasz kraj zmierza nieuchronnie ku upadkowi” - stwierdził abp Sydney wyrażając głęboki smutek z powodu przyjęcia ustawy legalizującej w Australii klonowanie.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.