O reformę amerykańskiego prawa migracyjnego upomniał się tamtejszy Kościół. 7 stycznia w USA rozpoczął się 26. Tydzień Migracji Ludności. Jego hasłem są słowa: "Przyjąć Chrystusa w imigrancie".
W Stanach Zjednoczonych trwa debata poświęcona problematyce migracyjnej. Niejednokrotnie jest ona błędnie pojmowana. Wielu Amerykanów żywi nieufność wobec nowych przybyszów. Niemniej przewodniczący komisji do spraw migracji zachęca tamtejszych katolików, aby przyczynili się do solidnej i sprawiedliwej reformy. Biskup San Bernardino w południowej Kalifornii, Gerald Barnes, który przewodniczy Komisji do spraw migracji ludności w Episkopacie USA powiedział, że w obecnym czasie politycznej debaty na temat nielegalnej imigracji w Stanach Zjednoczonych w sposób szczególny istotne są wskazania Jezusa, że cokolwiek czyni się dla człowieka obcego, czyni się dla Chrystusa. Zwrócił on uwagę, że niektórzy w imię źle pojętego bezpieczeństwa narodowego podsycają niepokój, strach i nieufność wobec imigrantów. Bp Barnes przynaglił wierzących do zaangażowania się w katolicką inicjatywę zmierzającą do reformy prawa imigracyjnego w tym kraju. Kościół katolicki bardzo mocno staje w obronie imigrantów w Stanach Zjednoczonych. Zdecydowanie bardziej dostrzega w nich szansę rozwoju i ubogacenia kraju niż zagrożenia dla gospodarki i całego społeczeństwa.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.