W Niemczech Niedziela Wielkanocna upływa pod znakiem spotkań z rodziną i znajomymi. Podobnie jak w Polsce, także w ojczyźnie Benedykta XVI wierni uczestniczyli 7 kwietnia wieczorem w uroczystej Wigilii Paschalnej. Natomiast 8 kwietnia podczas eucharystii wielu niemieckich biskupów zaapelowało o ochronę życia poczętego a także o szczery gest przebaczenia.
„Nigdy nie można zrezygnować z człowieka” powiedział w swojej katedrze w Moguncji kard. Karl Lehmann. Przewodniczący niemieckiego episkopatu zaapelował o współczucie również dla tych, którzy dopuścili się największych przestępstw. „Oni także mają prawo do rozpoczęcia nowego życia” zaznaczył kard. Lehmann. Prawie wszyscy niemieccy biskupi podkreślali w swoich wielkanocnych homiliach radykalne i jednoznaczne opowiedzenie się za życiem, które jest konsekwencją zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Arcybiskup Kolonii kard. Joachim Meisner ostro skrytykował badania na ludzkich embrionach. „Tak nie może być, że nienarodzone dzieci muszą ginąć, aby uzdrawiać tych, którzy mogli się narodzić!” Koloński kardynał dodał też, że gdyby chociaż tylko połowa z zabijanych corocznie w Niemczech nienarodzonych dzieci mogła się urodzić, szybko starzejące się niemieckie społeczeństwo miałoby szansę przeżycia kolejnych kilku pokoleń. W ojczyźnie Benedykta XVI, w której połowa chrześcijan to katolicy a połowa protestanci, istotnym było również wielkanocne przesłanie bp. Wolfganga Hubera. Przewodniczący Rady Kościołów Ewangelickich zaznaczył, że Jezus nie był tylko „wspaniałym człowiekiem udzielającym się humanitarnie albo wielkim prorokiem”, jak określają na przykład Mahometa muzułmanie. „Kto widzi w Jezusie tylko człowieka, towarzyszył Mu tylko do Jego grobu” powiedział bp Huber i przypomniał, że chrześcijanie wierzą w Jego Zmartwychwstanie.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.