W obchody Wielkanocy na Węgrzech wpisały się przygotowania do misji miejskich, czyli do nowej ewangelizacji. Na ich znaczenie dla przyszłości kraju wskazywał kard. Péter Erdő. Cykl misji miejskich rozpoczął się w roku 2003 w Wiedniu. W kolejnych latach objął Paryż, Lizbonę i Brukselę.
Metropolita Budapesztu i Ostrzyhomia wiąże z tymi misjami wielkie nadzieje. Na ich motto wybrał słowa nawiązujące do Bożej obietnicy z Księgi proroka Jeremiasza: „Daję wam nadzieję i przyszłość”. Prymas Węgier przypomina wierzącym, ale i poszukującym, że tą nadzieją i przyszłością jest zmartwychwstały Chrystus – zwycięzca śmierci, grzechu i szatana. György Udvardy, biskup pomocniczy archidiecezji budapeszteńsko-ostrzyhomskiej na łamach świątecznego numeru tygodnika Keresztény Élet (Życie Chrześcijańskie) pisze o logice zmartwychwstania, która jest darem Chrystusa, sprzeciwia się logice tego świata, logice władzy, posiadania i przemocy. „Tylko Jezus daje przebaczenie, oczyszczenie pamięci, prawdziwą wolność i odnowę” – stwierdza biskup. O odnowie osobistej i narodowej, szczególnie w aspekcie moralnym pisze na pierwszej stronie wielkanocnego wydania największego katolickiego tygodnika Új Ember (Nowy Człowiek) bp András Veres, ordynariusz Szombathely i były sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Węgier. Podkreśla on zwycięstwo miłości Chrystusa, który oddaje życie za swych nieprzyjaciół, za każdego grzesznika, za każdego z nas. Tylko taka miłość może być nadzieją na moralne zmartwychwstanie Węgrów, którego tak wielu pragnie i o które tak wielu się modli, szczególnie od roku 2006, który był czasem modlitwy i ofiar w intencji duchowej odnowy narodu. Te starania są kontynuowane w roku bieżącym, któremu patronuje św. Elżbieta z królewskiego rodu Arpadów – przypomina bp Veres.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.