Zdominowany przez lewicę parlament meksykańskiej stolicy przegłosował nowe prawo aborcyjne. Zezwala ono kobietom na przerywanie ciąży do trzeciego miesiąca - podał Dziennik.
Obowiązujące dotychczas w mieście przepisy zezwalały na dokonanie aborcji jedynie w przypadkach gwałtu, zagrożenia życia matki lub ciężkich wad płodu. Od lat organizacje walczące o prawa kobiet domagały się złagodzenia restrykcyjnych - ich zdaniem - przepisów. Taka szansa nastąpiła, gdy władzę w Mexico City przejęła lewica. Trwająca od dłuższego czasu dyskusja na temat zmiany prawa aborcyjnego podzieliła już cały Meksyk, drugi co do wielkości katolicki kraj świata. Tym bardziej, że papież Benedykt XVI wezwał meksykańskich biskupów do przeciwstawienia się nowym przepisom liberalizującym aborcję. Parlament Mexico City zasłynął także z innych kontrowersyjnych ustaw. Niedawno przegłosowano tu legalizację związków homoseksualnych, a w planach jest legalizacja eutanazji.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.