Rząd nie manipuluje prowadzoną w internecie debatą na temat Otwartych Funduszy Emerytalnych - zapewnił w piątek rzecznik rządu Paweł Graś. Odniósł się w ten sposób do zarzutów, że rząd zlecił firmie PR mnożenie negatywnych komentarzy na temat OFE.
Graś, który był gościem radia TOK FM, był pytany o zarzuty prawnika Piotra Waglowskiego, który postawił tezę, że rząd manipuluje internatową debatą na temat OFE mnożąc nieprzychylne opinie na ich temat. Na swoim blogu Waglowski napisał, że w internecie przy różnych tekstach o OFE pojawiają się te same komentarze.
Waglowski wysłał do Ministerstwa Pracy, Ministerstwa Finansów i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pisma z pytaniem, czy instytucje te korzystały z usług firm public relations, obejmujących prowadzenie kampanii w internecie.
"Nic mi o tym nie wiadomo, żeby jakaś firma zamulała debatę na temat OFE" - powiedział w piątek Graś, pytany o tego typu współpracę rządu z firmą PR. Jak dodał, Waglowski "otrzymał odpowiedź na swoje pytanie; otrzymał nazwę firmy, która rzeczywiście wspomaga kancelarię premiera w działalności w mediach społecznościach".
Graś zapewnił, że "ta umowa w żadnym stopniu nie przewiduje publikowania komentarzy na jakichkolwiek stronach internetowych". Jak podkreślił, "KPRM nie zajmuje się taką działalnością".
"Rząd nie manipuluje debatą w internecie, rząd udziela informacji, rząd stara się wykorzystywać różne techniki, różne kanały informacji po to, żeby z informacją o działalności rządu, o planach rządu do jak najszerszej społeczności dotrzeć" - zapewnił.
Rzecznik rządu dodał, że ze względu na to, iż "społeczność internetowa jest coraz większa, coraz więcej ludzi w różny sposób z internetu korzysta, rząd musi się do tych nowych wyzwań, do tych nowych technologii przygotować i dostosować i z takich kanałów, możliwości, technologii korzystać".
"Natomiast nie ma mowy o manipulacji" - podkreślił Graś.
"To jest oczywiste, że jeśli mamy do czynienia z nowymi mediami, z nowymi technikami komunikacyjnymi, musimy się wspomagać profesjonalistami w tej dziedzinie. Według wyjaśnień, które otrzymałem, ta pomoc i to wspomagani nie obejmuje aktywności na forach społecznościowych" - powiedział rzecznik rządu.
Dopytywany, czy nie jest to tylko zapisane w umowie, czy też rzeczywiście współpracująca z KPRM firma PR nie prowadzi takiej działalności, Graś odparł: "Natknąłem się wczoraj na oświadczenie tej firmy, z którego bardzo wyraźnie wnika, że takiej działalności nie prowadzili i nie prowadzą".
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...