Rodzina europejska znajduje się w zatrważającym stanie - wynika z raportu Instytutu Polityki Rodzinnej. Jego autorzy zebrali dane statystyczne z 27 krajów Unii z ćwierćwiecza 1980-2005.
W okresie tym o ¼ zmniejszyła się liczba małżeństw, o 4,5 roku podwyższył się wiek ich zawierania, a jednocześnie o 55 proc. wzrosła liczba rozwodów. Najbardziej jest to widoczne w Hiszpanii (183%), Portugalii (89%) i Włoszech (62%). W skali całego kontynentu plagą stały się aborcje. Co roku ofiarą tego procederu pada 1.235 tys. dzieci. Dziś jest to główna przyczyna śmierci Europejczyków. Problemem jest też podwyższanie się wieku, w którym kobieta rodzi pierwsze dziecko. Obecnie przeciętna Europejka zostaje po raz pierwszy matką ok. 30 roku życia. Niewielki wzrost liczby mieszkańców zawdzięczamy głównie imigrantom i jeśli nie nastąpi przełom w polityce demograficznej za kilkanaście lat będziemy świadkami wyludniania się Starego Kontynentu – przestrzega Instytut Polityki Rodzinnej.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.